POCZĄTEK
43 lata temu, 31 sierpnia 1980 r., o 17.00, w sali BHP Stoczni Gdańskiej zostało podpisane porozumienie między komisją rządową a Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym, reprezentującym ponad 700 zakładów z całej Polski. W Polsce w ten sposób doszło do jednego z najbardziej zaskakujących wydarzeń XX w. – pokojowy bunt doprowadził do zgody władz na powstanie niezależnych związków zawodowych. Porozumienia sierpniowe stanowiły wyłom w systemie politycznym bloku komunistycznego. Delegacja rządowa zgodziła się wówczas m.in. na utworzenie nowych, niezależnych, samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar Grudnia 1970, transmisje niedzielnych mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury.
Podpisanie porozumienia było poprzedzone burzliwymi wydarzeniami.
17 sierpnia w Stoczni powołany został Międzyzakładowy Komitet Strajkowy, który sformułował słynne 21 postulatów. Najważniejszym z nich było żądanie powołania niezależnych od władz związków zawodowych. Nazajutrz własną listę 36 postulatów przedstawił MKS w Szczecinie, który koordynował protesty na terenie Pomorza Zachodniego. Obu komitetom już po kilku dniach podlegało po kilkaset strajkujących zakładów.
Protestu o takiej skali nie sposób było ukryć, ani spacyfikować obietnicą podwyżek płac. Na Wybrzeże wysłano komisje rządowe – do Gdańska pojechał wicepremier Tadeusz Pyka (wkrótce zastąpił go Mieczysław Jagielski), a do Szczecina Kazimierz Barcikowski. Rozpoczęły się długotrwałe negocjacje.
Strajkujący mogli liczyć na wsparcie środowisk opozycyjnych (w Gdańsku np. zorganizowały one poligrafię), twórców, którzy urozmaicali długotrwały protest swoimi występami, Kościoła (na terenie strajkujących zakładów organizowano polowe nabożeństwa), a także praktycznie całego społeczeństwa, zbierającego składki na rzecz protestujących (chłopi dostarczali żywność). MKS przejęły praktycznie kontrolę nad regionami objętymi strajkami, skutecznie egzekwując np. zakaz sprzedaży alkoholu.
Przedstawiciele władz dość szybko zaakceptowali większość postulatów, za wyjątkiem najważniejszego – utworzenia wolnych związków zawodowych. Dla PZPR powstanie niezależnej od partii komunistycznej organizacji robotników stanowiło śmiertelne zagrożenie. Z drugie strony robotnicy nie chcieli w tej sprawie ustąpić, mimo takich właśnie sugestii ekspertów ze środowisk intelektualnych.
Tymczasem jednak strajk zaczął się rozszerzać – 26 sierpnia objął Dolny, a trzy dni później Górny Śląsk. W obliczu nieuniknionego rozszerzenia strajku na cały kraj, strat gospodarczych, a także niemożności siłowego rozwiązania konfliktu (aczkolwiek wariant taki rozpatrywano) Biuro Polityczne KC PZPR zdecydowało się na „mniejsze zło”, jakim zdaniem Edwarda Gierka było wyrażenie zgody na powstanie niezależnych związków zawodowych.
30 sierpnia podpisano porozumienie w Szczecinie, 31 sierpnia w Gdańsku, zaś 3 września w Jastrzębiu. To, co jeszcze kilka dni wcześniej wydawało się mrzonką, nagle stało się faktem – władze podpisały porozumienia z przedstawicielami strajkujących, zgadzając się na powołanie niezależnych, samorządnych związków zawodowych.
EWOLUCJA
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” jest obecnie największą w Polsce organizacją pracowników.
Nasza historia rozpoczęła się w 1980 r. kiedy robotnicy podjęli walkę o godne życie, o prawo do wyrażania swoich poglądów o wolność. W tamtych czasach za upominanie się o swoje prawa groziły represje.
Dzięki odwadze i niezłomnej postawie tysięcy ludzi, których połączyła „Solidarność”, Polska odzyskała niepodległość. Dzisiaj podróżujemy po Europie bez granic, możemy studiować czy podejmować pracę w wielu krajach Unii Europejskiej, komunikujemy się ze światem bez żadnych ograniczeń.
Dzisiaj NSZZ „Solidarność” to największy w naszym kraju związek zawodowy. Mamy wiedzę i doświadczenie, które pomagają pracownikom w relacjach z pracodawcą. Dzięki temu, że jesteśmy zorganizowani na zasadzie terytorialno-branżowej, jesteśmy w całej Polsce. Nasze struktury terytorialne to: organizacje zakładowe, międzyzakładowe i regiony a struktury branżowe to: krajowe i regionalne sekretariaty branżowe oraz krajowe, międzyregionalne i regionalne sekcje branżowe.
W czasie wojny na wschodnich granicach Polski i wskutek funkcjonowania agresywnych reżimów na wschodzie Europy (Białoruś i Rosja) uwaga związku zawodowego „Solidarność” jest również zwrócona na wschód. Naszymi priorytetami jest pomoc demokratycznym organizacjom związkowych w tych krajach na tyle, na ile jest to możliwe w obecnej sytuacji.
Istotną częścią działalności „Solidarności” na forum międzynarodowym jest realne reprezentowanie pracowników przemysłu, w tym energetyki, przemysłu ciężkiego i wydobywczego, w zakresie europejskiej tzw. „zielonej polityki”. Niezmiennie od lat NSZZ „Solidarność” stoi na stanowisku, iż nie wolno w pędzie ku redukcji emisji i zapobiegania szkodliwym zmianom klimatycznym zaniedbywać interesów i ochrony godnych miejsc pracy w przemyśle.
Choć bywa, że stanowiska i opinie płynące z naszego Związku są na arenie międzynarodowej kontestowane, jednak mamy silny mandat naszych członków do reprezentowania ich na międzynarodowych forach związkowych; zarówno tych kluczowych jak Międzynarodowa Konfederacja Związków Zawodowych (MKZZ), Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (EKZZ) i Związkowy Komitet Doradczy przy OECD (TUAC), jak też regionalnych jak np. Sieć Związków Zawodowych Państw Morza Bałtyckiego (BASTUN) czy w sieciach współpracy jak np. Grupa Wyszehradzka czy EZA. Zgodnie z zasadą „nic o nas bez nas” NSZZ „Solidarność” będzie prezentować stanowiska przyjęte przez członków związku oraz domagać się równego traktowania wszystkich afiliantów w organizacjach, których jest członkiem.
Wysokie znaczenie ma dla „Solidarności” bliska współpraca z organizacjami w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, zarówno w ramach relacji bilateralnych, jak też na szerszych forach współpracy. Jesteśmy przekonani, że dobra współpraca ze związkami zawodowych krajów naszego regionu może być kluczowym instrumentem tworzenia wspólnych stanowisk i realnego wpływania na kierunki polityki ponadnarodowej.
FAKTY
Solidarność dzięki swojej sile ma pozytywny – z punktu widzenia pracowników – wpływ na politykę rządów. To dzięki Solidarności, która z całą determinacją, forsowała postulat konieczności obniżenia wieku emerytalnego, możemy cieszyć się na powrót prawem do emerytury w pierwotnej wysokości lat.
Przy czym nie chodzi o to, żeby zamurować wiek emerytalny, bo o nim należy rozmawiać i system emerytalny należy reformować. Natomiast nie może być to tak proste, aby zwykłą ustawą w ciągu kilku miesięcy zmieniła się jedna z najbardziej fundamentalnych umów społecznych. Bo przecież tak naprawdę system emerytalny to wielopokoleniowa, jedna z najważniejszych umów społecznych, jaka jest zawierana między władzą, a obywatelami. Umawiamy się na wiele lat, że będziemy na ten system łożyć i do tego wieku będziemy pracować, a potem nagle prostą ustawą jest to zmieniane. A gdyby tak wpisać do Konstytucji wiek emerytalny? To zmiana wieku emerytalnego musiałaby się odbyć po szerokiej dyskusji, kampanii i przy pełnej akceptacji społeczeństwa. Taki mechanizm miałby głęboki sens…
SOLIDARNOŚĆ W PZU
Solidarność w PZU to największa organizacja związkowa. Dzięki temu jesteśmy reprezentatywni. Funkcjonujemy dzięki Wam i dla Was. Pomagamy naszym członkom, jesteśmy dla nich dostępni. Pracujemy na wielu płaszczyznach i nad wieloma projektami społecznymi. Nie zostawiamy żadnej sprawy bez odpowiedzi, a jest ich bardzo dużo.
Powszechny Zakład Ubezpieczeń rozwija się dynamicznie, mamy najwyższe standardy, PZU to także wiele obszarów. Tak więc bardzo dużo tematów i naszych postulatów. Jeżeli po drugiej stronie stykamy się z profesjonalizmem, zrozumieniem i empatią, to możemy powiedzieć, że nasza praca idzie do przodu.
Natomiast są tematy, które mimo wszystko powinny zostać dopięte już dawno temu, np. Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy. My jako związek jesteśmy gotowi. Problem leży między innymi również w dobrej woli innych związków…
Kolejną ważną rzeczą, która spędza nam sen z powiek jest utrzymująca się wysoka inflacja. Wskaźniki inflacyjne zadają się pokazywać spadki, ale nie ma to przełożenia na obniżenie kosztów życia. Ceny są nadal wysokie, każdy z nas widzi to na codzień w swoim portfelu…
W dniu dzisiejszym obchodzimy 43 rocznicę powstania Solidarności. Nasi członkowie w tym dniu w budynku PZU PARK od rana prowadzili akcję informacyjną i rozdawali ulotki dotyczące historii Solidarności i tego czym na codzień zajmują się jej członkowie.
Świętujmy ten dzień jak przystało na kolejną rocznicę czegoś co nigdy więcej się nie wydarzyło w żadnym inny kraju na świecie. Przy tym święcie jednakże nie zapominamy o Waszych problemach.
Przystąp do Solidarności. Wypełnij deklarację.
Wypełnioną deklarację dostarcz do lokalnego lidera:
- Polska zachodnia – Paweł Frankiewicz i Przemysław Staszak
- Polska wschodnia – Dorota Olędzka i Aurelia Olejniczak
Ulotka okolicznościowa, dostępna w budynku PZU Park w dniu 31.08.2023r.