Karty Rabatowe

Związkowe Gadżety



Gościmy
Naszą witrynę przegląda teraz 6 gości 
Wyszukiwarka
Odsłon : 705190
Start No images

Projekt radykalny, przedwczesny i obliczony przede wszystkim na pokrycie rosnącego deficytu finansów publicznych – tak w dużym skrócie można podsumować opinię NSZZ „Solidarność” do rządowych planów podwyższenia wieku emerytalnego do 67 lat. 
  Dzisiaj kończą się konsultacje społeczne rządowego projektu ustawy podwyższającej wiek emerytalny. – Niestety tak jak przypuszczaliśmy ustawa jest przedmiotem targów politycznych między koalicjantami a nie debaty społecznej. Czekamy na to co przedstawi premier na forum Komisji Trójstronnej, ale przygotowujemy również własne scenariusze – mówi Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.

   W przesłanej do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej opinii prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” wskazuje, iż w Polsce nie zostały spełnione warunki pozwalające na  podwyższenie ustawowego wieku emerytalnego. Dlatego Związek wzywa rząd do rozpoczęcia prac nad założeniami do Narodowej Strategii Demograficznej, zmian w systemie opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, uszczelnienia systemu ubezpieczeń rolniczych, ograniczenia patologii w „samozatrudnieniu” i stosowaniu „umów śmieciowych”, stabilizacji zatrudnienia ludzi młodych, zwiększenia efektywności systemu opieki zdrowotnej i profilaktyki.    Zdaniem ekspertów „Solidarności” podwyższanie wieku emerytalnego zmierza przede wszystkim do ograniczenia wydatków systemu emerytalnego, ponieważ oznacza skrócenie przeciętnego okresu pobierania emerytury. W Polsce do poprawy sytuacji finansowej systemu emerytalnego należy dążyć przede wszystkim poprzez zwiększenie jego przychodów, tzn. ograniczenie patologicznego samozatrudnienia, umów cywilnoprawnych czy zatrudnienia na czarno. Konieczna jest likwidacja wszelkich preferencji w opłacaniu składek. Nie bez wpływu na brak równowagi finansowej systemu ubezpieczeń społecznych jest niski poziom płac i duże bezrobocie w Polsce. 
- Dyskusja o tak drastycznym podwyższeniu wieku emerytalnego jest możliwa w państwach o stabilnej sytuacji na rynku pracy z efektywnym i dostępnym systemem usług publicznych, takich jak ochrona zdrowia, żłobki, przedszkola czy też instytucjonalna opieka nad osobami starszymi. Nam do tego jeszcze daleko – mówi Henryk Nakonieczny, członek prezydium Komisji Krajowej odpowiedzialny za dialog społeczny. 
   NSZZ „Solidarność” przypomina, że w Polsce została przeprowadzona radykalna reforma systemu emerytalnego, na którą nie zdecydowała się większość krajów europejskich. To one właśnie obecnie decydują się na podwyższanie wieku emerytalnego. 
   Wprowadzona w 1999 r. reforma emerytalna opiera się na formule zdefiniowanej składki, w którą wpisane są ekonomiczne zachęty do przedłużenia momentu przejścia na emeryturę.
– Osiągnięcie obecnie obowiązującego wieku emerytalnego nie oznacza automatycznie zaprzestania pracy zarobkowej. Niestety ten element reformy z 1998 roku jeszcze nie zdążył zafunkcjonować, a rząd już, bez jakiejkolwiek oceny, podejmuje tak nietrafne działania. Trzeba stworzyć warunki do kontynuowania zatrudnienia,  na przykład przy częściowo wypłacanym świadczeniu emerytalnym lub przedemerytalnym – tłumaczy Nakonieczny. „Dotyczy to szczególnie kobiet, które zarówno przed osiągnięciem wieku emerytalnego jak i po przekroczeniu granicy 60 lat łączą pracę zarobkową z opieką nad innymi członkami rodziny. Dla nich propozycja wydłużenia wieku przejścia na emeryturę o 7 lat jest nie do zaakceptowania” – czytamy w opinii NSZZ „Solidarność”.

 Rzecznik Prasowy Przewodniczącego KK

 

Publikacje
Książka wydana
przez nasz Region

.........................................................
Tomik poezji
Teresy Paryny

...........................................................