W środę w Pałacu Prezydenckim w Warszawie prezydent Andrzej Duda uroczyście podpisał nowelizację ustawy o emeryturach pomostowych i niektórych innych ustaw. Wprowadza ona rowiązania od dawna postulowane przez Solidarność i zagwarantowane w porozumieniu, jakie rząd i NSZZ „Solidarność” podpisały 7 czerwca tego roku.
W uroczystości w Pałacu Prezydenckim uczestniczyli w niej m.in. premier Mateusz Morawiecki, minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, a także przewodniczący Solidarności Piotr Duda i członkowie Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „S”.
W swoim wystąpieniu po podpisaniu nowelizacji ustawy prezydent Andrzej Duda podkreślił, że nowelizacja przywraca sprawiedliwość osobom, które rozpoczęły pracę po 1 stycznia 1999 roku w warunkach szczególnie uciążliwych.
„Ustawa przywraca sprawiedliwość”
Andrzej Duda zaznaczył, że podpisanie ustawy ma „doniosłe znaczenie prawne i społeczne, ale także symboliczne”.
– Symboliczne stąd, że w 2008r., kiedy toczyła się batalia na temat spraw związanych z wiekiem emerytalnym i emerytur pomostowych, to ja wtedy w Sejmie, w polskim parlamencie, reprezentowałem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Dzisiaj, można powiedzieć, dopełniamy w jakimś sensie tamtej walki, którą wtedy toczył pan prezydent o to, by zasady sprawiedliwości (…) były realizowane
– stwierdził.
W ocenie prezydenta, zasady te były łamane przez ówczesny rząd koalicji PO-PSL, na czele którego stał Donald Tusk.
– Kiedy prowadziłem kampanię prezydencką w 2015 r. (…) jednym z głównych postulatów, jakie zgłaszali ludzie i jednym z głównych moich zobowiązań, było przywrócenie wieku emerytalnego, który właśnie przez Donalda Tuska i PO został podwyższony. Słynne 67 (lat – PAP), przeciwko któremu tak protestowali ludzie. Ta ustawa, którą ja już jako prezydent Rzeczypospolitej, korzystając ze swojego prawa do inicjatywy ustawodawczej wniosłem, wspólnie z przedłożeniem rządowym, została później uchwalona i rzeczywiście, w 2016 roku, dokładnie 16 listopada, wprowadzaliśmy tę ustawę
– przypomniał.
Jak podkreślił, wiek emerytalny został obniżony, a to zobowiązanie zostało wypełnione. Dodał, że „dzisiaj dopełniliśmy kolejnego, wielkiego postulatu”.
– Ta ustawa, zmieniająca ustawę o emeryturach pomostowych, właśnie przywraca tę sprawiedliwość. Osoby, które rozpoczęły pracę po 1 stycznia 1999 roku, a pracowały czy to w warunkach szkodliwych dla zdrowia czy szczególnie uciążliwych, czy w warunkach szczególnego obciążenia fizycznego albo psychofizycznego – wykonywały pracę w takich zawodach jak chociażby górnik, hutnik, rybak czy osoba sprawująca opiekę w domu opieki społecznej nad osobami dotkniętymi chorobą psychiczną, czy też ratownik medyczny, czy inne zawody o takich właśnie cechach – osoby, które takie zawody wykonywały (…), mają określony staż pracy i ukończyły kobieta 55 lat a mężczyzna 60 lat, będą mogli przejść, dzięki tej ustawie, na emeryturę pomostową
– wyjaśnił.
„Dzisiaj też podpisana została ustawa zmieniająca kartę nauczyciela, przywracająca nauczycielom prawo, które odebrano im w 2008 roku do wcześniejszej emerytury” – poinformował prezydent.
„I to jest właśnie także element przywracania tej zasady sprawiedliwości” – podsumował.
„Ramię w ramię z ludźmi pracy”
Premier Mateusz Morawiecki mówił zaś:
– W odniesieniu do rynku pracy toczy się od 30 lat polemika. Ta polemika polega m.in. na tym, że model gospodarczy rynku pracy, który promowali nasi poprzednicy, polegał na taniej sile roboczej
– powiedział.
– Ile razy słyszeliśmy, że zachęty dla inwestorów z zagranicy czy krajowych, miały polegać właśnie na tym, aby pracownicy zarabiali jak najmniej i dlatego te inwestycje miały się opłacać – dodał.
Morawiecki zwrócił uwagę, że „model gospodarczy, który zaproponował rząd PiS był zupełnie odmienny”.
– Polegał na podnoszeniu produktywności ludzi pracy poprzez podnoszenie ich kwalifikacji i wynagrodzeń, podniesieniu jakości miejsc pracy, a także automatyzację
– wymieniał. I chociaż, jak tłumaczył, obawiamy się, że poprzez automatyzację zabraknie miejsc pracy, „nie tylko tak się nie stało, ale doszło do przełamania tego, co było wielką zmorą III Rzeczpospolitej – do przełamania zmory bezrobocia”.
Premier zauważył, że „mamy najniższe w historii Rzeczpospolitej bezrobocie”. Wymienił również emerytury pomostowe oraz „najwyższy wzrost wynagrodzeń daleko przekraczający wskaźniki inflacyjne, patrząc na ostatnie kilka lat”.
Powiedział, że jako premier zdaje sobie sprawę, że „inflacja dwucyfrowa jest potężnym problemem dla polskich rodzin i pracowników”. Ale, jak dodał, „walczymy z nią i już w najbliższych kilku miesiącach ma szansę spaść do poziomu jednocyfrowego a potem spadać niżej, a poziom wynagrodzeń ma przewyższać poziom inflacji, co jest dopełnieniem uszlachetnienia rynku pracy, na czym bardzo zależało mi oraz Prawu i Sprawiedliwości”.
Dodał, że niektóre zawody muszą mieć prawo do skorzystania z wcześniejszych emerytur. „Dzisiaj nazywamy je pomostowymi, ale rozmawiamy odważnie również o emeryturach stażowych, aby były dopełnieniem rynku pracy, którego emerytury są ukoronowaniem” – poinformował.
– Ramię w ramię z ludźmi pracy, ze związkami zawodowymi pozbywamy się tych patologii, tych umów śmieciowych, które królowały na rynku pracy w czasach Platformy Obywatelskiej. Pozbywamy się różnego rodzaju naleciałości z czasów dzikiego kapitalizmu, gdzie rządziło prawo liberalnej pięści
– podkreślił.
Premier zaznaczył, że podpisanie nowelizacji ustawy w sprawie emerytur pomostowych jest dopełnieniem sprawiedliwego rynku pracy i wzrostu gospodarczego, który później ma wspierać emerytury. „Dziękuję za to symboliczne dopełnienie tego długiego i bardzo dobrego dialogu z panem przewodniczącym. To był trudny dialog i czasami iskry leciały, ale doszliśmy do porozumienia, bo dialog jest naszym znakiem firmowym” – dodał.
„Wypełnienie treścią art. 59 Konstytucji RP”
– Podpis prezydenta pod nowelizacją ustawy po wielu latach wypełnia treścią art. 59. Konstytucji RP, który mówi o swobodzie działania związków zawodowych
– powiedział zaś w swoim wystąpieniu przewodniczący NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.
Zaznaczył, że „podpis prezydenta RP pod ustawą przywraca sprawiedliwość społeczną oraz równość, o której pisał w uzasadnieniu prezydent Lech Kaczyński, gdy wetował złą ustawę o emeryturach pomostowych”. „Zamknęliśmy etap trudnych rozmów i negocjacji z rządem. To konsumuje nasze porozumienie podpisane 7 czerwca br. w Stalowej Woli” – dodał Duda.
Jak zaznaczył, jest „to kwintesencja solidarności z drugim pracownikiem, tym słabszym w stosunku pracy”.
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” zwrócił uwagę, że nowelizacja ustawy, jest także nowelizacją ustawy o Kodeksie postępowania cywilnego, która po wielu latach wypełnia treścią art. 59. Konstytucji RP, który mówi o swobodzie działania związków zawodowych.
– Dotychczas działacze związkowi byli wyrzucani z zakładów pracy pod obojętnie jakim pretekstem, tylko dlatego, że śmieli założyć związek zawodowy w zakładzie pracy lub upominali się o prawa pracownicze w imieniu danego związku zawodowego
– powiedział Duda.
– Jestem już przyzwyczajony, że Platforma Obywatelska nie lubi, wręcz nienawidzi związków zawodowych. Ale to, że mówią oficjalnie o prawach kobiet a głosowali przeciwko nim – chociażby kobietom w ciąży, matkom karmiącym, którym ustawa daje szczególną ochronę – to jest dla mnie skandaliczne
– oświadczył Duda.
Jak zaznaczył, „dla mnie jako szefa Solidarności, to jest obojętne, czy ustawa wchodzi w życie miesiąc przed wyborami czy miesiąc po wyborach, bo to nie zmienia jej zapisów”.
Jakie rozwiązania znalazły się w nowelizacji
Założenia nowelizacji wynikają m.in. z porozumienia, jakie rząd i NSZZ „Solidarność” podpisały 7 czerwca tego roku.
Nowela uchyla wygasający charakter emerytur pomostowych. Obecnie emerytury pomostowe przysługują tylko tym osobom, które wykonywały pracę w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze przed 1 stycznia 1999 roku. Młodsi pracownicy nie mogli więc na nie liczyć. Nowelizacja odwraca ten trend. Emerytury pomostowe będą przysługiwały wszystkim osobom, które według znowelizowanej ustawy będą do tego uprawnione, niezależnie od tego, kiedy wykonywały pracę.
Po zmianie przepisów faktyczną ochronę przed zwolnieniem zyskają pracownicy, których stosunek pracy podlega szczególnej ochronie, m.in. kobiety w ciąży, matki karmiące, SIP-owcy, osoby w wieku przedemerytalnym, czy działacze związkowi. Pracownicy szczególnie chronieni będą teraz mogli w sytuacji zwolnienia z pracy skorzystać z zabezpieczenia polegającego na dalszym świadczeniu pracy aż do rozstrzygnięcia przez sąd sprawy o przywrócenie do pracy.
Nowelizacja ustawy o emeryturach pomostowych i niektórych innych ustaw wprowadza również podwyższenie z 500 zł do 840 zł rocznego limitu odliczenia od dochodu składek członkowskich na rzecz związków zawodowych.
Wreszcie na mocy nowelizacji wyłączony zostaje z płacy minimalnej dodatek za szczególne warunki pracy. Wcześniej, m.in. dzięki staraniom Solidarności, z płacy minimalnej wyłączono dodatek za pracę w nocy oraz dodatek stażowy.