Przejdź do treści Wyszukiwarka

Postępują prace nad zmianami w Dyrektywie o Europejskich Radach Zakładowych

  • piątek, 21 Czerwca 2024
  • Aktualności
  • Autor: Admin


20 czerwca Rada UE przyjęła wspólne stanowisko dotyczące zmian w Dyrektywie o ERZ. Niestety nie zawiera ona proponowanych przez Parlament Europejski sankcji w sytuacji gdy zarząd centralny korporacji ponadnarodowej nie przestrzega prawnych regulacji lub przyjętych na siebie w umowie zobowiązań.

Europejskie rady zakładowe mają zapewnić, że pomimo coraz bardziej międzynarodowego charakteru gospodarki, przestrzegane są prawa unijnych pracowników do informacji i konsultacji w sprawie decyzji kierownictwa korporacji. Obecna dyrektywa w sprawie europejskich rad zakładowych nie przewiduje jednak sankcji niezbędnych do przestrzegania tych praw. Na przykład maksymalna grzywna w Niemczech wynosi zaledwie 15 000 euro i nie ma odstraszającego wpływu na firmy o obrotach rzędu miliardów euro. – Musimy pamiętać, że ERZ co do zasady podlega prawu państwa, w którym znajduje się zarząd korporacji ponadnarodowej – wskazuje Barbara Surdykowska z Biura Eksperckiego KK NSZZ Solidarność – oznacza to, że dla polskich przedstawicieli w ERZ kluczowe są np. rozwiązania w ustawie niemieckiej czy francuskiej.

Komisja Europejska zaproponowała zmiany w  Dyrektywie w styczniu 2024 r.,  Parlament Europejski przyjął swoje stanowisko w kwietniu 2024 r. ( nadal musi je sfinalizować w następnej kadencji). Jak wskazaliśmy, Rada przyjęła stanowisko 20 czerwca – to co przed nami to tzw. trialog czyli ustalenia trójstronne pomiędzy Radą, Komisją Europejską a Parlamentem Europejskim.

Stanowisko Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych dotyczące obecnej wersji projektu zmian przedstawiła Isabelle Schömann, zastępczyni sekretarza generalnego EKZZ: Europejskie rady zakładowe są jedynymi w swoim rodzaju ponadnarodowymi organami w przedsiębiorstwach wielonarodowych, które mają być informowane i konsultowane w sprawach o charakterze ponadnarodowym, mających wpływ na prawa pracownicze, miejsca pracy i warunki pracy siły roboczej w Europie, w tym zmiany będące pochodną transformacji ekologicznej i cyfrowej. Te prawa do informacji i konsultacji mają kluczowe znaczenie dla pracowników i związków zawodowych. Ze stanowiska Rady jasno wynika, że istnieje konsensus co do tego, że obecna dyrektywa w sprawie europejskich rad zakładowych nie spełnia zadania. Propozycja Rady nie obejmuje jednak sankcji wymaganych do zapewnienia skutecznego korzystania z podstawowych, ale niezbędnych praw do informacji i konsultacji, zanim decyzje zostaną ostatecznie podjęte. Parlament Europejski głosował za wprowadzeniem proporcjonalnych sankcji w wysokości do 4% całkowitego rocznego światowego obrotu dla firm, które lekceważą swoje zobowiązania.  Takie środki powinny znaleźć się w ostatecznym tekście podczas rozmów trójstronnych, które powinny rozpocząć się tak szybko, jak to możliwe.

Przechodząc na polskie podwórko, Przemysław Pytel z Biura Branżowo Konsultacyjnego KK NSZZ Solidarność wskazuje, że instytucja informacji i konsultacji na poziomie ponadnarodowym jest szczególnie ważna w Europie Centralnej gdyż korporacje ponadnarodowe często stosują podwójne standardy inne w państwie macierzystym i inne w swoich lokalizacjach.

W ocenie Sławomira Adamczyka, szefa BB-K i wieloletniego doradcy polskich związkowców w kwestiach dotyczących ERZ, poza oczywistą potrzebą zmian prawnych kluczowe jest wzmocnienie jakości ponadgranicznej współpracy związków zawodowych w ramach korporacji ponadnarodowych. Tylko tą drogą będą one mogły wykorzystywać potencjał ERZ do skutecznego reagowania na strategie władz korporacji. Mając na względzie to jak istotne jest wzmocnienie ERZ dla polskich pracowników zagranicznych korporacji, NSZZ „Solidarność” będzie bacznie obserwował podejście naszych przedstawicieli rządowych podczas zbliżającego się trialogu.

pp