Przejdź do treści Wyszukiwarka

Podwyżki dla budżetówki na poziomie inflacji. „Jeśli będzie trzeba, to wyjdziemy na ulice”

  • wtorek, 03 Września 2024
  • Branże
  • Autor: Admin

fot. pixabay.com


Rząd zapowiedział, że w przyszłym roku pensje pracowników tzw. budżetówki wzrosną o 5 procent. To trzy razy mniej, niż oczekiwali związkowcy, i dokładnie tyle, ile ma wynieść przyszłoroczna inflacja. Solidarność domagała się podwyżek w wysokości 15 procent.

„Jeśli trzeba będzie, to wyjdziemy na ulice”

Przewodnicząca NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa i Prokuratury Edyta Odyjas zwróciła uwagę, że pensje w sferze budżetowej rosną znacznie wolniej niżeli w sektorze prywatnym. Dodała przy tym, że wiele osób zatrudnionych w sferze finansów publicznych zarabia niewiele więcej od minimalnej krajowej.

W rozmowie ze śląsko-dąbrowską Solidarnością zapowiedziała, że Związek nie wycofa się ze swojego postulatu i nadal będzie upominał się o większe podwyżki dla budżetówki.

– Jeśli trzeba będzie, to wyjdziemy na ulice 

– zapowiedziała.

Podwyżkę na poziomie 5 procent za niewystarczającą uznał również Dominik Lach, przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej NSZZ „Solidarność”.

Chcemy godnie żyć, a nie każdego miesiąca zastanawiać się, jak związać koniec z końcem 

– podkreślił.

W tym roku jeden jedyny raz dostaliśmy większe podwyżki, co pozwoliło nam się odbić od dna, ale to wszystko. Podwyżek na poziomie 5 proc. nie możemy zaakceptować, bo nie wpłyną w znaczący sposób na poprawę naszych zarobków 

– dodał szef skarbowej „S”.

ZOBACZ TAKŻE: Karol Nawrocki: Solidarność uczy, że Polacy zdolni są do rzeczy wielkich

ZOBACZ TAKŻE: Prezydent Duda: Władze będą się zmieniały, a Solidarność niech pozostanie zawsze sobą

źródło: solidarnosckatowice.pl