Poczta Polska, Top Farms, zakłady branży automotive – wspólny mianownik – możliwe zwolnienia grupowe. Na poczcie to już właściwie się dzieje. W kraju prace ma stracić ok 10 tysięcy osób, w naszym regionie 100. Ponad 80 skorzystało już z programu tzw. dobrowolnych odejść.

Polecamy cały wywiad:

– W przypadku poczty najbardziej martwi nas plan restrukturyzacji, którego właściwie nie ma – mówi Dariusz Brzęczek, przewodniczący NSZZ Solidarność Śląska Opolskiego. – Restrukturyzacja polega praktycznie wyłącznie na zwolnieniach. Nie widać w tam działań naprawczych co do samej firmy jak i jej wizerunku, którego nie utraciła przecież z winy pracowników – dodaje dzisiejszy Poranny Gość Radia Doxa.

Do bardzo trudnej sytuacji może dojść w powiecie głubczyckim, od lat borykającym się z jednym z największych poziomów bezrobocia w województwie. Teraz o swoje miejsca pracy drżą zatrudnieni w spółce Top Farms. Jeśli nie wygra ona konkursu na tzw. Ośrodek Produkcji Rolnej i nie przejmie dzierżawy na część dawniej użytkowanych pod hodowlę, pracę może stracić 250 osób. Z kolei na cła nakładane przez USA z obawą patrzy polska branża automotive. Szacunki mówią o zagrożonych około 15 tysiącach miejsc pracy w skali kraju.

źródło: https://doxa.fm/