- Większości Sędziom
Trybunału Konstytucyjnego zabrakło odwagi w naprawieniu
skutków głupich decyzji politycznych, które każą Polakom
pracować aż do śmierci- komentuje orzeczenie Trybunału
Konstytucyjnego w sprawie podniesienia wieku emerytalnego
Piotr Duda, przewodniczący KK - Nigdy się się z tym nie
pogodzimy.
Trybunał
Konstytucyjny orzekł wczoraj, że podwyższenie wieku
emerytalnego dla kobiet i mężczyzno do 67 lat jest
konstytucyjne. Zakwestionował jedynie emerytury częściowe.
"Solidarność" z rozczarowaniem przyjęła wyrok.
Związek od początku
sprzeciwiał się reformowaniu systemu emerytalnego poprzez
podniesienie wieku uprawniającego do przejścia na emeryturę.
"Solidarność" domagała się poddania planowanych zmian pod
głosowanie w referendum. Sejm odrzucił wniosek. W sierpniu
Komisja Krajowa zdecydowała o skierowaniu skargi do
Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wydłużenia wieku
emerytalnego. Zdaniem Związku zrównanie wieku emerytalnego
kobiet i mężczyzn oraz zróżnicowanie warunków nabycia prawa
do tzw. emerytur częściowych w zależności od płci jest
niezgodne z Konstytucją RP. "Solidarność" skarży również
nieprzestrzeganie przyjętej w Polsce w 2013 r. konwencji
Międzynarodowej Organizacji Pracy nr 102 w sprawie
minimalnych norm zabezpieczenia społecznego. Konwencja
zaleca, aby wiek uprawniający do emerytury nie przekraczał
65 lat. Dopuszcza się ustalenie wyższego wieku, ale powinno
to być uzależnione od zdolności do pracy osób starszych w
danym kraju. Związek zwraca uwagę, że ten warunek w Polsce
nie został spełniony. We wrześniu 2012 "Solidarność"
rozpoczęła kampania informacyjną pod hasłem – „Nie chcemy
pracować aż do śmierci”, przypominającą o skutkach
wydłużenia wieku emerytalnego. Spoty informacyjne były
wyświetlane w kinach oraz w internecie.
Zgodnie z danymi GUS
i Eurostatu tylko niewielka część społeczeństwa zachowuje po
65 roku życia zdolność do pracy zawodowej. Choć wydłuża się
średnia długość życia, skraca się tzw. długość życia w
zdrowiu. Oznacza to, że w polskich realiach wiek 67 lat nie
jest wiekiem rozpoczynania nowego życia na emeryturze, ale
wiekiem chorowania i umierania.
- Jedno jest pewne.
Sprawy wydłużonego wieku emerytalnego nie odpuścimy -
podkreśla szef "Solidarności".
hd KK NSZZ "S"
|