We wtorek w legnickim Sądzie Rejonowym ruszy
proces, jaki przewodniczącej zakładowej
„Solidarności” Agnieszce Przybyle wytoczyły
władze fabryki ADO.
Prezesi niemieckiej spółki produkującej na
terenie Legnickiej Specjalnej Strefy
Ekonomicznej firanki wystąpili do sądu z aktem
oskarżenia przeciwko szefowej związków
zawodowych. Działaczce zarzucają poświadczenie
nieprawdy.
Chodzi o wypowiedź przewodniczącej Agnieszki
Przybyły, jakiej udzieliła naszemu portalowi 9
kwietnia br. Szefowa zakładowej „Solidarności”
powiedziała: „Domagamy się podwyżek wynagrodzeń,
których nie mieliśmy od dziesięciu lat!”
Przypomnijmy, że w legnickim Sądzie Rejonowym
toczy się już proces, jaki zarządowi ADO
wytoczyła zwolniona dyscyplinarnie za
wywieszenie związkowej flagi jedna ze szwaczek.
Kobieta domaga się przywrócenia do pracy.
Ujęła się za nią cała miedziowa „Solidarność”,
która pod fabryką zorganizowała serię pikiet. A
także zawiadomiła prokuraturę o łamaniu przez
szefów spółki prawa pracy i ustawy o związkach
zawodowych. Ta wszczęła już w tej sprawie
dochodzenie.
Załoga ADO, prawie w 100 procentach zrzeszona w
NSZZ „Solidarność” pozostaje z pracodawcą w
sporze zbiorowym. Domaga się podwyżek
wynagrodzeń i powrotu do pracy swojej koleżanki.