Ruszyło sondażowe referendum strajkowe
przeciw zmianom w prawie pracy.
Obradujący w Kołobrzegu członkowie KK
podjęli decyzję o przeprowadzeniu
referendum w sprawie udziału w
ogólnopolskiej akcji protestacyjnej do
strajku włącznie. Ponieważ rząd nie
zamierza realizować postulatów Związku,
wszystkie struktury "Solidarności"
przeprowadzą sondaże w zakładach pracy.
Nie jest to wiążące referendum strajkowe
w myśl ustawy o rozwiązywaniu sporów
zbiorowych. Jeśli "Solidarność" podejmie
decyzję o strajku, zostanie
przeprowadzone osobne głosowanie.
Aby uprościć przeprowadzenie głosowania,
w ankiecie referendalnej zawarto tylko 2
pytania. - Czy weźmiesz udział w strajku
i czy weźmiesz udział w manifestacji w
Warszawie zorganizowanych przez NSZZ
„Solidarność” przeciwko projektowanym
przez koalicję rządzącą zmianom w
kodeksie pracy i za ograniczeniem
stosowania umów śmieciowych – to dwa
pytanie, które zostaną zadane członkom
związku w ankiecie. Jednak postulatów, o
które upomina się "Solidarność" jest
więcej:
1.Zaniechanie likwidacji rozwiązań
emerytalnych przysługujących pracownikom
zatrudnionym w warunkach szczególnych
lub o szczególnym charakterze,
2.Uchwalenie przez Sejm RP ustaw
ograniczających stosowanie tzw. umów
śmieciowych,
3.Zaprzestanie likwidacji szkół i
zaprzestanie przerzucania finansowania
szkolnictwa publicznego na samorządy,
4.Stworzenie osłonowego systemu
regulacji finansowych oraz ulg
podatkowych dla przedsiębiorstw
utrzymujących zatrudnienie w okresie
niezawinionego przestoju produkcyjnego,
5.Podwyższenie wysokości płacy
minimalnej zgodnie z projektem złożonym
przez NSZZ „Solidarność”
6.Stworzenie ustawy o systemie
rekompensat dla przedsiębiorstw
energochłonnych.
Akcja zakończy się 10 czerwca. Decyzja o
ostatecznej formie manifestacji czy
strajku zapadanie później.