Prokuratura oskarża wiceprezesa ADO

 

Prokuratura Rejonowa w Legnicy oskarżyła wiceprezesa zarządu ADO – 50-letniego Michaela S. o dyskryminację pracownicy z powodu przynależności do związków zawodowych. Grozi mu kara ograniczenia wolności lub grzywna.

  

Oskarżenie związane jest z wywieszeniem flag związkowych w ramach solidaryzowania się z ogólnopolskim protestem organizowanym 26 marca 2013 r. przez NSZZ „Solidarność”. Pracownica ADO za wywieszenie flag związkowych została zwolniona z pracy. Zdaniem prokuratury, taka decyzja pracodawcy skutkuje rażącym złamaniem praw pracowniczych.

- Kobieta była członkiem NSZZ „Solidarność” objętym szczególną ochroną ze względu na przynależność do związków zawodowych – wyjaśnia Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Oznacza to, że pracodawca bez zgody zakładowej organizacji związkowej nie mógł rozwiązać z nią umowy o pracę.

26 marca 2013 r., kobieta przed rozpoczęciem pracy powiesiła flagi „Solidarności” na bramie zakładu. Na polecenie Michaela S. flagi zdjęto i zaniesiono do jego gabinetu. W czasie przerwy śniadaniowej kobieta zażądała ich zwrotu. Zagroziła też powiadomieniem policji, co później uczyniła. Legnicka policja nie podjęła jednak interwencji.

2 kwietnia 2013 r. pracownica ADO otrzymała pismo rozwiązujące stosunek pracy bez wypowiedzenia, przyjmując za jego podstawę art. 52 kodeksu pracy, czyli winę pracownika. Zgodnie z wyjaśnieniem zawartym w piśmie, wywieszenie flag związkowych na bramie zakładu stanowiło ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, co dało podstawę do natychmiastowego zwolnienia z pracy. – Zarząd firmy nie uzyskał jednak zgody związku zawodowego na zwolnienie kobiety, a pismo z informacją o takim zamiarze dotarło do organizacji zakładowej w czasie rozwiązywania umowy z pracownicą – dodaje Łukasiewicz.

W związku z sytuacją, prokuratura postawiła Michaelowi S. zarzut dyskryminacji pracownicy z powodu przynależności do związków zawodowych. Podczas przesłuchania wiceprezes firmy nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że kobieta została zwolniona, bo nie przestrzegała zarządzenia o zakazie wywieszania flag. Dodał także, że gdyby pokrzywdzona, po zdjęciu flag, nie zadzwoniła na policję to dostałaby najprawdopodobniej tylko upomnienie. W związku z tym, że groziła powiadomieniem policji, zdaniem Michaela S., należało ją surowiej ukarać.

Wiceprezesowi ADO grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności. Karę ograniczenia wolności orzeka się w wymiarze od 1 do 12 miesięcy, natomiast minimalna wysokość grzywny to 100 zł. Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Legnicy.

mb www.lca.pl