Rząd i koalicja władzy
przekroczyła wszelkie granice przyzwoitości.
Nowe przepisy nie tylko robią z pracowników
niewolników, ale przede wszystkim obniżają im i
tak już żenująco niskie dochody. Zwiększą też
bezrobocie!
Trzeba jasno stwierdzić, że koalicja rządząca i
przedsiębiorcy zawiązując antypracowniczy sojusz
systematycznie ograniczają cywilizacyjny dorobek
polskiego prawa pracy. Ta nowelizacja łamie
wszelkie ratyfikowane przez Polskę konwencje i
umowy międzynarodowe. To sprawia, że dzisiaj
jesteśmy bliżej chińskiego niż europejskiego
modelu gospodarki, a polscy pracownicy stają się
stroną jeszcze słabszą.
Jest tylko jedna droga. Ten chory rząd trzeba
zmienić, a o lepsze warunki pracy wywalczyć.
Pracownicy muszą się organizować – najlepiej w
związki zawodowe – i tworzyć siłę, dzięki której
będą mogli walczyć o swoje prawa. Innej drogi
nie ma. Mówiąc brutalnie – lepsze warunki pracy
musimy sobie wywalczyć.
„Solidarność” wspólnie z innymi centralami
związkowymi zorganizuje protesty przeciwko
zmianom w kodeksie pracy, ale tylko masowy
udział polskich pracowników pozwoli skutecznie
się temu przeciwstawić.
Niezwłocznie zaskarżymy zmienione prawo do
Trybunału Konstytucyjnego i instytucji
międzynarodowych. Nie mamy najmniejszych
wątpliwości, że tak jak w przypadku wielu
wygranych spraw, np. wczorajszej w Trybunale
Konstytucyjnym dot. czasu pracy osób
niepełnosprawnych, tak będzie i teraz. Bo mówiąc
oględnie – obecny rząd, to legislacyjne
„cieniasy”.
Donald Tusk pokazał swoje prawdziwe oblicze w
dialogu społecznym. Obiecał, że w maju odbędzie
się kolejna tura rozmów w sprawie czasu pracy i
po raz kolejny słowa nie dotrzymał. Dlatego
rozmowy z rządem Tuska nie mają już sensu.
Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ "Solidarność"
fot. KK NSZZ "S"