(30.03.2012) Sejm odrzucił
wniosek NSZZ "Solidarność" o referendum emerytalne.
W głosowaniu w sprawie
referendum 180 posłów było za, 233 przeciw i 42
wstrzymało się od głosu. Przeciw opowiadali się posłowie
PO i PSL. Za był PIS, Solidarna Polska i SLD. Ruch
Palikota wstrzymał się od głosu.
Przed głosowaniem Kilkadziesiąt
tysięcy związkowców z NSZZ"Solidarność", OPZZ i Forum
Związków Zawodowych czekało na decyzję Sejmu w sprawie
wieku emerytalnego.
Było głośno i kolorowo, ale w
miarę spokojnie. Prowadzący manifestację zastępca
przewodniczącego Tadeusz Majchrowicz tonował nastroje i
apelował o zachowanie spokoju. Demonstranci na wielkim
telebimie oglądali transmisję obrad Sejmu. Kiedy
przemawiał premier Donald Tusk i minister finansów Jan
Rostowski wszyscy odwrócili się plecami do telebimu.
Uzasadniając wniosek
przewodniczący krytykował rządowe plany wydłużenia wieku
emerytalnego uprawniającego do przejścia na emeryturę
jako zbyt radykalne i nieprzygotowane. Jego zdaniem
takie działanie wymaga stworzenia warunków motywujących
i dających szanse do kontynuacji aktywności zawodowej
m.in. warunków dla wzrostu dzietności, podnoszenie
standardów i poziomu finansowania opieki medycznej,
opieki pielęgnacyjnej dla osób starszych, wprowadzenie
mechanizmów indywidualnej ścieżki zawodowej,
podniesienie standardów organizacji i bezpieczeństwa
pracy oraz funkcjonowania publicznych służb
zatrudnienia.
Do słów przewodniczącego
odnieśli się przedstawiciele klubów parlamentarnych. PiS,
SLD i Solidarna Polska zapowiedziały, że poprą wniosek
"S". Przeciwko wypowiedzieli się członkowie klubów PO,
PSL i Ruchu Palikota. Do uzasadnienia przedstawionego
przez Piotra Dudę ustosunkował się również premier
Donald Tusk, który apelował o poszanowanie argumentów
każdej strony biorącej udział w dyskusji o wieku
emerytalnym. Przekonywał, że istota reformy polega na
zagwarantowaniu w przyszłości wypłacania emerytur na
poziomie umożliwiającym godne życie.
Zapewniał, że rząd wie że w
Polsce ludziom żyje się trudniej. Jak argumentował
premier, aby szybciej dogonić bogate kraje, rząd musi
podjąć tak trudne decyzje, jak wydłużenie wieku
emerytalnego.
W trakcie sejmowej dyskusji
przewodniczący "Solidarności" wyszedł do protestujących.
Ponownie powitał manifestujących i podziękował wszystkim
za przybycie pod Sejm w imieniu 2 mln Polaków,którzy
poparli wniosek "Solidarności" w sprawie referendum
emerytalnego.
Po głosowaniu Piotr Duda
zapewnił, że nie kończy się temat wieku emerytalnego i
już 12 kwietnia spotka się sztab protestacyjny NSZZ
"Solidarności".
Dział Informacji KK