|
|
Druga rocznica Porozumień Gdańskich w Zagłębiu Miedziowym |
|
31 sierpnia 1982 roku w 66 polskich miastach
odbyły się antyrządowe manifestacje. W
województwie legnickim protestowano w
Chocianowie, Chojnowie, Głogowie, Jaworze,
Lubinie, Polkowicach i Złotoryi oraz w Legnicy.
31. VIII 1982r.
Godz. 14.00 – w LUBINIE, w rejonie Pl. Wolności
zbierają siępierwsi manifestanci.
Godz. 15.00 – w LEGNICY zaczyna zbierać się w
rejonie Zamku Piastowskiego 1500–osobowa grupa
manifestantów. W JAWORZE zebrało się od 1500 do
2000 osób, w ZłOTORYI i CHOJNOWIE demonstruje
podobnie ok. 1500 osób, w POLKOWICACH przybywa
na manifestację największa grupa – 5000 osób, w
LUBINIE rozpoczyna się układanie krzyża z
kwiatów.
Godz. 15.25 – w GłOGOWIE 3000 osób zbiera się
pod Pomnikiem Dzieci Głogowskich.
Godz. 15.30 – w LUBINIE 2000 osób zostaje
zaatakowanych gazem łzawiącym przez jednostki
milicji.
Godz. 15.40 – następuje akcja „rozpraszania
tłumu” w GłOGOWIE przy pomocy armatek wodnych
oraz środków chemicznych.
Godz. 16.00 – likwidacja manifestacji w JAWORZE
I ZłOTORYI,do LUBINA wjeżdża pluton ZOMO z
Legnicy, posługując się gazami łzawiącymi a
przede wszystkim bronią palną (kbk
AK),wyposażony w amunicję ostrą rozprasza zwartą
demonstrację,strzelając w asfalt i prosto w
tłum.
Godz. 17.00 – liczba manifestantów w LEGNICY
wzrasta do 3000, zmierza ul. Rosenbergów (obecnei
Najświętszej Marii Panny) ku kościołowi św.
Piotra i Pawła oraz budynku KW PZPR, który
obrzucono kamieniami.
Godz. 17.30 – w LUBINIE rozproszono zwarty tłum,
a wobec tego zmieniono taktykę, po całym mieście
„rajdują”– organizując prawdziwe safari na ludzi
– grupy pacyfikacyjne po 6–7 osób w samochodach
„nysa”, ZOMOWCY atakują kilkunastu–,
kilkuosobowe grupy, a nawet pojedynczych ludzi
strzelając do nich jak do zwierzyny, krótkim
strzałami i długimiseriami przez otwarte
drzwilub wywietrzniki „nys”.
Godz. 18.00 – w LEGNICY w okolicy budowy
kościoła Matki Bożej Królowej Polski formułuje
się druga 2000–na grupa demonstrantów, która ul.
Neptuna i ul. Czarnieckiego (obecnie
Czerneckiego) zmierza do mostu na Kaczawie i
centrum miasta.
Godz. 19.20 – w GłOGOWIE na wieść o tym, że w
Lubinie strzela się do górników manifestanci
zaatakowali KM PZPR.
Godz. 19.40 – rozpoczyna się akcja „rozpraszania
tłumu” w LEGNICY, za pomocą armatek wodnych i
gazów.
Godz. 20.00 – do akcji pacyfikacyjnej w LUBINIE
włączono kompanię ZOMO z Zielonej Góry oraz trzy
armatki wodne, do GłOGOWA przybywa ROMO z Leszna
Godz. 22.00 – „ kompania operacyjna” ZOMO z
Wrocławia przybywa do LUBINA jako wsparcie
trwającej pacyfikacji.
Godz. 23.00 – koniec starć w LEGNICY.
Godz. 23.30 – koniec pacyfikacji LUBINA.
Godz. 1.00 – koniec pacyfikacji w GłOGOWIE.
1. IX. 1982
Godz. 18.00 – na wieść ofiarach śmiertelnych z
poprzedniego dnia w LUBINIE zbierają się
demonstranci; ostatecznie wyszło ich na ulicę 10
tys.– 1\7 wszystkich mieszkańców miasta.
Godz. 18.18 – początek działań „rozpraszających”
w LUBINIE.
Godz. 21.45 – do LUBINA przybywa i zostaje
włączona do działań kompania operacyjna
z Wrocławia, demonstranci podpalaj ą tablicę
PZPR,
Godz. 1.25 – koniec działań pacyfikujących w
LUBINIE.
2.IX. 1982r.
16.30 – w LUBINIE, w miejscach starć z 31.VIII
zbierają się ludzie, miasto jest blokowane, dla
rozpędzenia manifestantów użyto środków
chemicznych: petardy,
gazy; są zatrzymani.
18.00 – w LUBINIE godzina policyjna dla
młodzieży, starć nie ma. Podczas wszystkich
manifestacji śpiewano pieśni religijne i
patriotyczne: Hymn Narodowy, „Rotę”,
„Boże coś Polskę”, demonstranci układali kwietne
kwiaty, wznosili hasła np. Uwolnić Lecha zamknąć
Wojciecha”, gdy rozpoczęły się pacyfikacje
krzyczano „gestapo’, „mordercy”… Przez cały
wrzesień i co najmniej jeszcze dwa miesiące
toczyły się procesy uczestników manifestacji
przed sądami: wojewódzkim w Legnicy i rejonowymi
w całym województwie.
BILANS WYDARZEŃ SIERPNIOWYCH:
W LEGNICY użyto do tłumienia manifestacji ok.
500 funkcjonariuszy, z Legnicy, Lubania,
Jeleniej Góry, Zielonej Góry. Zatrzymano 84
manifestantów z czego 15
aresztowano, w stosunku do 56 skierowano wnioski
do kolegium.
W kolejnych dniach zatrzymano 4 osoby,
wprowadzono godzinę milicyjną.
W GłOGOWIE zatrzymano 39 osób a następnych
dniach 21.
W POLKOWICACH milicjantów i ormowców było za
mało do pacyfikacji ale wystarczająco by
wszystkich demonstrantów obfotografować. „Dzięki
czemu” w następnych dniach
aresztowano 4 osoby, a 47 stanęło przed
kolegium.
W JAWORZE zatrzymano 44 osoby.
W ZłOTORYI aresztowano 67 osób, 5 przetrzymano
do 3 IX. W tych miastach do pacyfikacji użyto
siły własne MO i ORMO.
W LUBINIE zaś użyto do 2 IX – 1323
funkcjonariuszy i żołnierzy NOMO, ROMO, ORMO,
ZOMO, były to oddziały z Legnicy, Zielonej Góry,
Wrocławia, Poznania, ze Szkoły Oficerskiej w
Szczytnie, WOPu z Krosna Odrzańskiego i Lubania
śląskiego.
Użyto armatek wodnych, gazów łzawiących (granaty
z gazem w większości dostarczono z NRD), broni
palnej. „W Lubinie wystrzelono 981 sztuk
amunicji (…) w Poznaniu , w 1956r. na jedną
osobę zabitą przypadało trzy tysiące sztuk
amunicji. Tak więc
albo liczbę zużytej amunicji w Lubinie
wielokrotnie zaniżono albo, co bardziej
prawdopodobne mieliśmy do czynienia z ewidentnym
celowaniem w tłum. świadcz
ą o tym liczne przestrzeliny w szybach, znakach
drogowych itp.
na wysokości 1.30–1.70 m, częściowo utrwalone na
dokumentacji fotograficznej. Zatrzymano 250 osób
w ciągu 3 dni potem jeszcze 72.
W Lubinie zginęły łącznie 3 osoby : Andrzej
Trajkowski (32 lata), Mieczysław Poźniak (25
lat), Michał Adamowicz ( 28 lat). Rany
postrzałowe z kilku rannych
osób, otrzymało 6 osób: Henryk Huzarewicz,
Ireneusz Lao, Kazimierz Rusin, Ryszard
Stefanowicz, Edward Wertka, Brygida Wieczorek.
Swoja drogą PRL dysponował bardzo różnym
oddziałami pacyfikacyjnymi.
Przypomnijmy:
NOMO - Nieetatowe Oddziały Milicji
Obywatelskiej,
ROMO – Rezerwowe Oddziały Milicji Obywatelskiej,
ORMO - Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej,
ZOMO – Zmotoryzowane Oddziały Milicji
Obywatelskiej,
no i oczywiście funkcjonariusze Milicji
Obywatelskie.
„Lubin to miasto młode i robotnicze dlatego
został wybrany do krwawej i bezwzględnej
rozprawy z opozycją”. Aparat partyjny wiedział o
planowanych przez
opozycję manifestacjach „Plan zabezpieczenia
ładu i porządku publicznego” opracowano już
dzień wcześniej. Chciano pokazać kto tu rządzi i
jak wielka jest
determinacja władzy komunistycznej w utrzymaniu
ustroju komunistycznego.
Procesy sprawców trały od niemal początku III RP,
ostatni proces odbył się …w tym roku. Umarzano
sprawy, zmieniano kwalifikacje czynów tak by
zbrodnie ulegały przedawnieniu, obejmowano
morderców amnestiami z…1984 r, 1989 r,
nadzwyczajnie
łagodzono kary. Ale jednak zapadały w końcu
wyroki 2; 2,5; 7 lat więzienia. Jednak do
odpowiedzialności nie pociągnięto aparatu
kierowniczego ani milicyjnego ani
partyjnego. Dlaczego w Polsce ciągle tak trudno
o elementarną sprawiedliwość?
Agnieszka Rurak–Żeleźny
Bibliografia: „Solidarność” XX lat historii,
Warszawa 2000;
Stanisław Śnieg, Alarm dla miasta Lubina,
Lubin1992;
Łukasz Kamiński, Drogi do wolności Zagłębia
Miedziowego, Legnica 2007; |
|
|
|