W siedzibie
gorzowskiej „Solidarności” Piotr Duda i przedstawiciele
6 struktur regionalnych z województw zachodnich spotkali
się wczoraj, by podjąć
stanowisko w sprawie wycofania
przez rząd z planów inwestycyjnych kontynuacji budowy
drogi ekspresowej S 3.
Zdaniem przewodniczących i członków prezydiów Zarządów
Regionów Dolnego Śląska, Pomorza Zachodniego,
Gorzowskiego, Zielonogórskiego, Jeleniogórskiego i
Zagłębia Miedziowego jest to kluczowa inwestycja, od
której zależy rozwój gospodarczy zachodniej części
Polski. Podkreślają, że S 3 jest bardzo ważnym ogniwem
łączącym północ Europy z południową częścią kontynentu.
– Droga S 3 to ogromna szansa na dynamiczny rozwój
województw zachodnich a co za tym idzie poprawę poziomu
życia mieszkańców, którzy liczą m.in. na nowe miejsca
pracy. Przerwanie realizacji inwestycji będzie niezwykle
szkodliwe dla rozwoju gospodarczego północnej i
zachodniej części Polski, a w konsekwencji utrzyma
miasta w gospodarczej stagnacji – mówi Jarosław Porwich,
szef gorzowskiej Solidarności.
– Nie mamy zamiaru odfajkować tej sprawy, ogłaszając
nasze stanowisko, tylko kontynuować ją do skutku. Nie
wierzę, że wojewodowie z regionów zainteresowanych S 3
nie byli na tyle bojaźliwi, żeby tupnąć przy panu
premierze – przekonuje Piotr Duda.
Jego zdaniem o przerwaniu inwestycji drogowych w Polsce
decydują względy polityczne i brak całościowego
rządowego programu gospodarczego. Jak podkreśla, kwestia
budowy S 3 jest wspólnym interesem przedsiębiorców i
związków zawodowych.
Zarząd Regionu NSZZ "Solidarność" Gorzów Wielkopolski