11 marca
zainauguruje działalność Społeczny Ruch Świętowania
Niedzieli skupiający duchownych, działaczy organizacji
katolickich i związkowców z „Solidarności”.
Społeczny
Ruch Świętowania Niedzieli organizował się w Legnicy od
jesieni ubiegłego roku. Za
tydzień rozpocznie oficjalną
działalność sesją naukową, koncertem i uroczystą mszą,
którą odprawi biskup legnicki Stefan Cichy. Po parafiach
diecezji legnickiej niebawem zostanie rozesłanych ponad
10 tysięcy deklaracji poparcia.
-
Poparcia szukać będziemy nie tylko wśród parafian, ale
również w środowiskach biznesu,
przedsiębiorców i pracodawców
– zapowiada ksiądz Bogusław Drożdż z Legnickiej Kurii
Biskupiej.
Ruch jest
pierwszym takim przedsięwzięciem w kraju. Jego twórcy
mają jednak ambicje ogólnokrajowe.
- Na
razie koncentrujemy się na działalności w granicach
diecezji legnickiej. Myślimy jednak o przekształceniu
się w stowarzyszenie i rozszerzenie naszej akcji – mówi
ksiądz Bogusław Wolański, dyrektor wydziału
duszpasterskiego w legnickiej kurii.
Społeczny
Ruch Świętowania Niedzieli tworzą księża, działacze
Stowarzyszenia
Rodzin
Katolickich, Duszpasterstwa Ludzi Pracy ’90, katolickie
media oraz związkowcy z NSZZ „Solidarność”.
- Jednym z
postulatów sierpniowych był pięciodniowy tydzień pracy.
Niestety dożyliśmy takich czasów, w których musimy
walczyć o wolną niedzielę. W większości krajów starej UE
w niedzielę zakłady pracy w tym hipermarkety są
zamknięty na trzy spusty, a u nas straszy się
pracowników, że stracą pracę, jeśli zamknie się je w
niedzielę – mówi Bogdan Orłowski, przewodniczący
miedziowej „Solidarności”.
Biskup
pomocniczy Marek Mendyk zwraca uwagę, że Ruch ma
charakter nie tylko religijny.
- Wolna
niedziela jest dniem odpoczynku dla ludzi pracy. Należy
im się odpoczynek i spędzenie czasu wolnego z rodziną –
twierdzi Mendyk.
Ruch
ogłosił rozpoczęcie działalności w nieprzypadkowym
terminie. 3 marca jest bowiem po raz czwarty
Międzynarodowym Dniem Wolnej Niedzieli. Zainicjowali go
Austriacy i Niemcy.
j