- Jeżeli pracodawca nie jest w stanie zapłacić solidnie
pracującemu pracownikowi za cały miesiąc wynagrodzenia w
wysokości płacy minimalnej, albo trochę większego, to
nie powinien w ogóle się za działalność gospodarczą
zabierać- mówi Piotr Duda.
Szef „Solidarności” podczas dzisiejszej konferencji
prasowej w siedzibie związku poinformował o utworzeniu
Komitetu Obywatelskiego Inicjatywy Ustawodawczej ustawy
o zmianie ustawy z dnia 10 października 2002r. o
minimalnym wynagrodzeniu za pracę.
Przewodniczący Komisji Krajowej tym razem wystąpił w
roli pełnomocnika Komitetu. Wyjaśnił, jakie są powody
dla których „Solidarność” zdecydowała się zaangażować w
przygotowanie projektu ustawy o wynagrodzeniu
minimalnym. Za wydarzenie, które „przelało czarę
goryczy” uznał sytuację z zeszłego roku, kiedy na forum
Komisji Trójstronnej doszło do porozumienia i wszyscy
partnerzy społeczni ustalili zgodnie wysokość
minimalnego wynagrodzenia na 2011 rok. Stronę rządową
reprezentował wicepremier Pawlak. Niestety, Rada
Ministrów nie wyraziła zgody i mimo podpisu wicepremiera
rząd ustalił inną, niższa kwotę minimalnego
wynagrodzenia.
Celem przygotowanej przez związek ustawy jest stopniowe
podwyższanie minimalnego wynagrodzenia - do wysokości
50% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w
tempie zgodnym z tempem wzrostu gospodarczego. Jak mówi
Henryk Nakonieczny, członek prezydium KK, zastępca
pełnomocnika Komitetu Obywatelskiego Inicjatywy
Ustawodawczej, proponowana ustawa nie zagraża budżetowi
państwa, a nawet sprawi, że faktyczne wpływy do budżetu
będą wyższe. Nie wpłynie również na sytuację na rynku
pracy.
- Koszty wynikające z podwyższenia wysokości minimalnego
wynagrodzenia za pracę z tytułu ustawowego
relacjonowania niektórych świadczeń do wysokości
minimalnego wynagrodzenia, według danych z z
Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, wyniosą ok.
2,32 mln zł za każde 10 zł podwyższające wysokość
minimalnego wynagrodzenia – wyjaśniał Nakonieczny-
Tymczasem podniesienie płacy minimalnej tylko o 10 zł
zapewni budżetowi państwa, dzięki odprowadzanym do kasy
państwa podatkom i składkom, 14,39 mln zł dodatkowych
wpływów. Pamiętajmy jednak, że wpływy budżetowe będą
wyższe, ponieważ obliczenia te oparto tylko na liczbie
osób zatrudnionych w podmiotach gospodarczych
zatrudniających powyżej 9 osób.
Postanowieniem nr 11 z dnia 20 kwietnia 2011 r.
Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej przyjął
zawiadomienie o utworzeniu Komitetu Obywatelskiego
Inicjatywy Ustawodawczej ustawy o zmianie ustawy z dnia
10 października 2002r. o minimalnym wynagrodzeniu za
pracę. Oznacza to, że „Solidarność” ma 3 miesiące na
zebranie 100 000 podpisów pod projektem uchwały. – Mam
nadzieję, że pod tym projektem podpiszą się nie tylko
członkowie związku, ale wszyscy Polacy. Nie chcemy, żeby
w Polsce rosło pokolenie młodych ludzi, którzy pracują
za grosze, za które nie da się wyżyć- podkreślał Duda.