Ponad dwa tysiące osób przyjechało 8
czerwca do Warszawy na manifestację w obronie miejsc
pracy w spółdzielniach mieszkaniowych. Region Zagłębie
Miedziowe NSZZ „Solidarność” reprezentowała grupa ponad
stu związkowców ze spółdzielniNadodrze
z Głogowa oraz z Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej i
SM Piekary.
Manifestanci protestowali przeciwko przyjęciu przez Sejm
ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych autorstwa grupy
posłów PO, której uchwalenie realnie zagraża
spółdzielczości mieszkaniowej w Polsce i spowoduje
utratę pracy dla tysięcy ludzi zatrudnionych w
spółdzielniach mieszkaniowych.
W manifestacji uczestniczyli ZZ „Budowlanych”, OPZZ,
NSZZ „Solidarność oraz reprezentanci organizacji
pracodawców, izb, stowarzyszeń mieszkańców i lokatorów.
APEL do Marszałka Sejmu RP w sprawie wstrzymania prac
nad ustawą
Marszałek Sejmu RP
Grzegorz SCHETYNA
Szanowny Panie Marszałku,
Uczestnicy manifestacji przeciwko
uchwaleniu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych
zorganizowanej w dniu 8 czerwca 2011 r. przed Sejmem RP
zwracają się do Pana z apelem o wstrzymanie prac
nad poselskim projektem ustawy o spółdzielniach
mieszkaniowych (druk sejmowy 3494). Projekt ten
urąga zasadom poprawnej legislacji i w opinii
specjalistów prawa konstytucyjnego zawiera rekordową
ilość przepisów, które mogą być uznane za niezgodne z
Konstytucją.
Przyjęcie przez Sejm projektu tej ustawy będzie
kompromitacją. Dla tysięcy pracowników obsługi
spółdzielni mieszkaniowych stworzy bezpośrednie
zagrożenie utraty miejsc pracy, bo konsekwencją
przyjęcia ustawy będzie faktyczna likwidacja
spółdzielczości mieszkaniowej w Polsce.
W każdym roku wyborczym w ostatnich latach
parlamentarzyści zmieniają ustawę o spółdzielniach
mieszkaniowych. Autorzy obecnego projektu poselskiego są
najprawdopodobniej świadomi faktu, że ustawa może być
uznana za niekonstytucyjną. Forsują ją po to, by
wywołać chaos w spółdzielniach mieszkaniowych w
okresie od przyjęcia ustawy do orzeczenia Trybunału
Konstytucyjnego i podjęcia przez Sejm prac nad kolejną
zmianą prawa.
Europa wraca do spółdzielczości, u nas się ją likwiduje.
Trzeba pamiętać, że spółdzielczość jest jedną z niewielu
form prowadzenia działalności gospodarczej oparta
wyłącznie na polskim kapitale. Deweloperzy nie rozwiążą
problemu mieszkaniowego. Zrozumieli to inni w krajach
daleko bardziej rozwiniętych gospodarczo.
Zniszczenie spółdzielni mieszkaniowych poprzez
przekształcenie ich we wspólnoty mieszkaniowe nie
rozwiąże żadnego problemu społecznego.
Wspólnoty nic nie zbudują, bo powołane są do innych
celów. Spółdzielnie mieszkaniowe budowały stosunkowo
tanie mieszkania, dopóki im tej możliwości skutecznie
nie zablokowano. Nie ma w Polsce żadnej innej formy
budownictwa mieszkaniowego adresowanej do mniej
zamożnych rodzin, nie kwalifikujących się do przyznania
lokalu socjalnego.
Zamiast likwidować spółdzielczość mieszkaniową,
pomyślmy wspólnie, jak przywrócić jej aktywność
inwestycyjną. Uczestnicy manifestacji są
przekonani, że spółdzielczość trzeba zmieniać a nie
niszczyć. Demokratyzować mechanizmy jej funkcjonowania a
nie rozgrabiać wspólny majątek.
Być może nie jesteśmy w stanie przekonać ludzi, którzy z
powodów ideologicznych odrzucają koncepcje
spółdzielczości. Liczymy jednak na to, że przekonamy
ludzi przyzwoitych do odrzucenia pseudo – prawa, które
zostanie z pewnością podważone przez Trybunał
Konstytucyjny. Czy powinniśmy godzić się na taką
kompromitację polskiego systemu parlamentarnego i
polskiego prawodawstwa?
Żadne ideologiczne racje, przedwyborcze
kalkulacje i prywatne rozgrywki autorów poselskiego
projektu ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych nie
uzasadniają niszczenia tysięcy miejsc pracy w
spółdzielniach mieszkaniowych!
Apelujemy do Pana Marszałka, by korzystając ze swych
uprawnień powstrzymał proces świadomego stanowienia
złego prawa. Żadne racje polityczne czy
ideologiczne nie uzasadniają niszczenia podstaw
praworządności i jednocześnie podstawowych procedur
demokratycznych w kraju, który, jak słyszymy, ma być
wzorem demokracji dla innych!
W imieniu uczestników
manifestacji,
/-/ Zbigniew JANOWSKI
Przewodniczący
Związku Zawodowego
„Budowlani”