„Solidarność” nauczycielska rozpoczęła protest


4 stycznia 2007 roku Prezydium Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” poinformowało o rozpoczęciu protestu „Solidarności Oświatowej” i referendum protestacyjnym. Akcja protestacyjna dotyczy nie tylko za niskich płac w 2007 roku, ale wzrostu nakładów na oświatę i znaczącej poprawy wynagrodzeń w latach 2007-2010.

Struktury organizacyjne związku w szkołach i placówkach zostały zobowiązane do wywieszenia informacji o proteście oraz oflagowaniu budynków oświatowych od dnia 5 stycznia. Jednocześnie do końca stycznia należy zebrać podpisy pod pytaniem referendalnym.

O możliwości rozpoczęcia protestu było wiadomo już od września 2006 roku. „Solidarność” nie zgadza się na ok. 2,2-proc. waloryzację płac w 2007 roku, gdy sama inflacja wyniesie ok. 1,9 proc. Warto w tym miejscu przypomnieć obietnice rządzących: w maju 2006 r. wicepremier Roman Giertych deklarował 7 proc. podwyżkę, w maju wicepremier Zyta Gilowska 5 proc., we wrześniu rząd zadeklarował również 5 proc., a w grudniu Sejm RP ustalił ją na wysokości... 2,2%. W drugiej połowie stycznia ma dojść do rozmowy z premierem Jarosławem Kaczyńskim ws. poprawy finansowej edukacji w latach 2007-2010. Jeżeli ona nic nie da należy się spodziewać zaostrzenia protestu.

5 stycznia 2007 roku odbyło się spotkanie Prezydium SKOiW NSZZ „S” z Ministrem Edukacji Narodowej Romanem Giertychem. Podczas spotkania Stefan Kubowicz, Przewodniczący Sekcji, przedstawił postulaty związku:

1. Wzrost minimalnego wynagrodzenia zasadniczego w tabeli płac o ok. 5 proc. Jeżeli taki wzrost nie nastąpi Sekcja nie podpisze się pod nowelizacją Rozporządzenia płacowego na 2007 rok.

2. Przesunięcie zakończenia obowiązywania art. 88 Karty Nauczyciela umożliwiającego przechodzenie nauczycieli na wcześniejszą emeryturę bez względu na wiek o rok, czyli do końca 2008 r., co pozwoliłoby na usprawnienie rozwiązań emerytalnych również dla innych grup zawodowych pracujących w szczególnych warunkach oraz zmniejszyłoby koszty odpraw emerytalnych dla nauczycieli w 2007 r.

3. W związku z wysokim wzrostem gospodarczym kraju dodatkowe dochody pozabudżetowe  państwa winny być przeznaczone także na wzrost wynagrodzeń pracowników oświaty.

4. Środki z budżetu państwa na wynagrodzenia nauczycieli powinny być przekazywane samorządom terytorialnym w formie dotacji, a nie w subwencji oświatowej.

Wicepremier Giertych poinformował, że zostanie złożony wniosek  o zwiększenie środków na waloryzację płac o dodatkowe 500 mln zł. wraz z odpowiednim podwyższeniem kwoty bazowej dla nauczycieli, co umożliwiłoby podwyżki wynagrodzeń w 2007 r. Gdyby się to nie powiodło poda się do dymisji.

Stanisław Witek

Rzecznik prasowy SROiW NSZZ „S”

Region Zagłębie Miedziowe