Pikieta pod siedzibą poznańskiej siedziby firmy Selgros
zgromadziła około tysiąc członków i sympatyków
„Solidarności”. Protestowali oni 26 stycznia przeciw
zwolnieniom, jakie miały miejsce w tej firmie we
Wrocławiu, gdzie w połowie grudnia wręczono
wypowiedzenia założycielom zakładowej „S”.
Dziś, mimo że próbuje się
zastraszyć załogę, do „S” należy już nie 14 osób, jak na
początku, ale 50 – mówił szef Regionu Dolny Śląsk Janusz
Łaznowski, który odczytał ponadto list z wyrazami
poparcia dla protestujących od związku zawodowego ver.di
z Niemiec z Saksonii. Wśród przemawiających pod
poznańskim Selgrosem był też przedstawiciel niemieckiej
federacji związkowej DGB, który zaznaczył, że walka o
przestrzeganie praw pracowniczych w Polsce jest walką o
poszanowanie prawa w całej zjednoczonej Europie.
Wśród zabierających głos był m.in.
przewodniczący zakładowej „S” w podwrocławskim Selgrosie
Krzysztof Kłak, który przedstawiając historię zakładania
związku w tej firmie, zauważył, że zlekceważyła ona
konstytucyjne prawo do zrzeszania się pracowników.
– Spotkaliśmy się tu dziś, by
pokazać, że realizujemy zasadę „jeden za wszystkich,
wszyscy za jednego” – mówił m.in. Janusz Śniadek. –
Dziś, kiedy politycy toczą między sobą spory
historyczne, chcemy im uprzytomnić, że powinni teraz
odpowiedzieć na pytanie zadawane przez nas; czy są po
stronie pracodawców depczących polskie prawo, czy po
stronie osób, które bronią swej godności?
Po odczytaniu przez
przewodniczącego „S” petycji do zarządu Selgrosa
delegacja związkowców udała się do siedziby na rozmowę z
przedstawicielami firmy. Po spotkaniu Janusz Śniadek
oświadczył, że do końca stycznia Związek będzie
przyglądać się, czy zarząd firmy wykazuje dobrą wolę, a
od niej będą uzależnione dalsze kroki w sprawie
zwolnionych członków związku.
W dniu pikiety prokurator generalny
zlecił prokuraturze wrocławskiej zbadanie sprawy.
Marcin Raczkowski
Z naszego Regionu w pikiecie w
Poznaniu uczestniczyło 50 związkowców reprezentujących
wiele zakładów pracy z przewodniczącym Regionu Bogdanem
Orłowskim. Najliczniejszą grupą pikietujących była grupa
Solidarności z Energii Pro.
Wszystkim osobom, które
wzięły udział w pikiecie dziękujemy