Próbka zawodowej fotografii prasowej, bigos, grzane wino
i piosenki Joe Cockera – tych rzeczy nie zabrakło na
wernisażu w sobotnie południe na ulicy Najświętszej
Marii Panny w Legnicy. Sprawcą zamieszania był nasz
kolega Grzesiek Spała – znany legnicki fotoreporter
Konkretów, współpracujący z wieloma krajowymi tytułami.
Członek Solidarności przy Zarządzie Regionu Zagłębie
Miedziowe.
Od ponad tygodnia w centrum Legnicy można oglądać jego
autorską wystawę. Składa się ona z czterdziestu zdjęć,
które są przekrojem dorobku zawodowego autora, któremu w
tym roku „stuknęła” czterdziestka.
- Chciałbym
podziękować Eli Pietraszko z Legnickiego Centrum
Kultury, która jest komisarzem wystawy i dobierała
fotografie. A z ich wyborem był spory problem. Trochę
tych zdjęć w życiu zrobiłem – śmieje się Grzesiek Spała.
Na wystawę
składają się zdjęcia zarówno społeczne jak i sportowe.
- Postanowiłem zorganizować wystawę na ulicy i okazało
się to dobrym pomysłem. Dzięki temu moje fotografie może
obejrzeć większa liczba osób – dodaje nasz kolega.
Zdjęcia Grześka Spały można będzie oglądać na ulicy do
końca roku. Później ekspozycja trafi do Teatru
Modrzejewskiej. Latem przyszłego roku zdjęcia pojadą do
Inowrocławia, rodzinnego miasta Grześka Spały.
Organizatorem wystawy było Legnickie Centrum Kultury, a
sponsorem KGHM Polska Miedź S.A. Mamy nadzieję, że mimo
likwidacji naszego tygodnika, nadal będziemy mogli
oglądać zdjęcia Grześka. Bo jest co oglądać.
(PJ)