27 czerwca minie 15 lat działalności
Ośrodka Diagnostyki Onkologicznej. Wspomnień o
początkach, których od projektu do realizacji tworzenia
nowej i nowatorskiej jak na tamte czasy instytucji jest
wiele. Starałam się je spisywać właśnie z okazji
Jubileuszy. Przez pierwsze, bardzo trudne lata, rocznice
obchodziliśmy co roku. Potem po 5, 10 teraz 15 latach. W
międzyczasie, w 1999 roku, przenosiny z dzierżawionych
pomieszczeń Szpitala Wojewódzkiego do własnej siedziby
przy ul. Andersa 4. Nie jestem pewna, czy gdybym
w pamiętnym 1988 roku wiedziała ile nie wiem, miałabym
odwagę tak diametralnie zmienić poukładane już zawodowe
plany.
W 1988 roku „Solidarność” zaczęła odzyskiwać nadzieję,
wybory 4 VI 1989 roku dodały nam sił, a wybór Lecha
Wałęsy w 1990 roku na Prezydenta Polski był symbolem
zwycięstwa! Piękne to były lata. Wszyscy byliśmy jeszcze
razem. Skąd akurat takie rocznicowe refleksje? W marcu
br. miałam okazję być w towarzystwie Vice-Marszałka
Senatu RP Macieja Płażyńskiego. Był on gościem
Duszpasterstwa Ludzi Pracy w Legnicy. Rozmawialiśmy o
historii legnickiej „Solidarności”, naszych sukcesach, w
tym o Ośrodku Społecznej Fundacji Solidarności. Krótko
przedstawiłam działalność Fundacji i związanych
z nią ludzi – Lech Wałęsa – fundator Społecznej Fundacji
Solidarności, Barbara Piasecka-Johnson znacząca
donatorka, śp. Prof. Zofia Kuratowska – przewodnicząca,
prof. Edward Szczeklik, dr Marek Edelmann,, śp. Alina
Pieńkowska, prof. Joanna Penson, prof. Maria Kopeć,
mecenas Stanisław Rudnicki, Krystyna Zachwatowicz-Wajda,
Krzysztof Wojdyłło, Ludwika Wujec. No i legnicki
Społeczny Komitet Budowy Ośrodka: śp. senator dr. Paweł
Juros, senator Stanisław Obertaniec, Jolanta Moralewicz,
Alina Jurczak, Czesława Kupeć, Grażyna Litwin, Ewa
Podziewska, Andrzej Potycz, Maria Przystasz, Małgorzata
Okińczyc, Franciszek Grzywacz, Andrzej Maciejewski,
Teresa Leśniak i ja.
Maciej Płażyński słuchał z uznaniem, ale też
powiedział:„Dzisiaj te osoby nie usiadłyby przy jednym
stole”. A właściwie, dlaczego, pomyślałam. Wszyscy
jesteśmy Polakami, wszystkim nam Polska Ojczyzną. Czy
różne drogi politycznych, zawodowych i społecznych
sukcesów aż tak muszą dzielić? Ideą Społecznej Fundacji
Solidarności było tworzenie ośrodków profilaktycznych i
leczniczych, pomoc dla społecznych placówek służby
zdrowia
w przypadkach szczególnie naglących potrzeb,
organizowanie różnych form pomocy dla dzieci oraz
wspieranie akcji charytatywnych. Ośrodek w Legnicy był
jedną z wielu instytucji powołanych do realizacji tych
szczytnych i jakże potrzebnych wtedy i teraz zadań.
Zajęliśmy się onkologią, której wówczas w Legnicy nie
było. 15 lat to jeszcze niewiele, ale rocznica to zawsze
okazja i mobilizacja do dokonania bilansu i podjęcia
nowych wyzwań. Pracy nie ubywa. Ilość zachorowań na
nowotwory wzrasta i Ośrodek wciąż jest potrzebny. I
chociaż coraz mniej osób pamięta, pisze i wymawia pełną
nazwę Ośrodka, naszym symbolem jest serce z
„Solidarnością”. Nie mam wątpliwości, że to logo nadal
ma sens. Zobowiązuje do służby chorym z godnie z
przysięgą Hipokratesa i zasadami NSZZ „Solidarność”
opartymi na Społecznej Nauce Kościoła. A dla nas, ludzi
„Solidarności”, jest historyczną pamiątką
i świadectwem tego, co w nas najlepsze.
Dorota Czudowska