31 sierpnia’82 Lubin spłynął krwią

Tegoroczne obchody 37. rocznicy Zbrodni Lubińskiej rozpoczęły się już chwilę po północy, gdy kibice piłkarskiego Zagłębia Lubin na Wzgórzu Zamkowym odpalili race i odśpiewali hymn państwowy oddając w ten sposób hołd ofiarom. W kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej odprawiono uroczystą mszę świętą, podczas któej został poświęcony sztandar Organizacji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Centrum Inowacji Technicznych INOVA. Po jej zakończeniu, mieszkańcy Lubina i zaproszeni goście przeszli w kierunku Kamieni – Świadków – miejsc, w których zginęli trzej górnicy, by złożyć tam kwiaty.

Główna uroczystość tradycyjnie odbyła się przy pomniku Pamięci Ofiar Lubina’82. – Nie mogliśmy się cieszyć długo radością Karnawału Solidarności, który towarzyszył nam w codziennej pracy. Dwa lata później na ulicach Lubina doszło do tragedii. Reżim komunistyczny nie zawahał się użyć ostrej broni przeciwko obywatelom spokojnego miasta. Zginęło trzech naszych przyjaciół – mówił Bogdan Orłowski, przewodniczący Zarządu Regionu „Zagłębie Miedziowe” NSZZ Solidarność.

W lubińskich obchodach uczestniczyli dziś m.in. marszałek Sejmu, Elżbieta Witek i wiceminister energii, Krzysztof Kubów. – W tym samym roku sama byłam uczestnikiem zajść, ale w Jaworze i wiem, jakie były one dramatyczne w skali kraju, a szczególnie w Lubinie. I zawsze są tu ludzie, sa kwiaty i zawsze jest pamięć i za to jestem lubinianom bardzo wdzięczna – powiedziała chwilę przed wyjazdem z Lubina, marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
 

– Już po raz 37 obchodzimy te tragiczne wydarzenie. O Zbrodni Lubińskiej słyszała cała Polska. To bardzo ważne, że spotykamy się tutaj każdego roku i pamiętamy o tym, co się wydarzyło. Musimy pamiętać o tych wszystkich, którzy walczyli z reżimem komunistycznym o wolną Polskę – powiedział wiceminister energii, Krzysztof Kubów.

TJ (miedziowe.pl)