Legniczanie odznaczeni przez Prezydenta RP

Jacek Kielar i Grzegorz Majewski zostali uhonorowani Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez Prezydenta RP. Uroczystość wręczenia odznaczeń odbyła się w Centrum Historii Zajezdnia.

Sobotnia uroczystość miała uhonorować byłych działaczy organizacji Wolnośc i Pokój. Wręczono kilkadziesiąt wysokich odznaczeń państwowych. Odznaczenia zostały przyznane za zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce. W imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy odznaczenia wręczali minister Wojciech Kolarski w obecności doradcy Prezydenta RP Zofii Romaszewskiej. 

Wśród odznaczonych byli dwaj legniczanie Jacek Kielar i Grzegorz Majewski. 

Jacek Kielar jest dziś sędzią w Sądzie Rejonowym w Złotoryi. W czasach PRL brał udział w licznych akcjach protestacyjnych organizowanych przez Ruch Wolność i Pokój, m. in. w tzw. akcji „kanapkowej” w obronie skazanych za odmowę służby lub przysięgi wojskowej. 1 maja 1986 został zatrzymany przez funkcjonariuszy MO przed Domem Studenckim „Dwudziestolatka” za udział w nielegalnej demonstracji.

Zaangażowany był również w Pomarańczową Alternatywę. W grudniu 1987 w Spółdzielczym Domu Handlowym „Feniks” we Wrocławiu wystawił tablice z napisami krytykującymi działania władz PRL, za co został ukarany grzywną. W związku z podziemną działalnością był wielokrotnie zatrzymywany.

Grzegorz Majewski to pracownik i członek NSZZ „Solidarność” w V Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy, autor wielu artykułów prasowych, a także współautor książki „Ponad granicami – Historia Solidarności Polsko – Czechosłowackiej”.

Jako uczeń szkoły zawodowej, zajmował się drukiem i kolportażem ulotek i plakatów oraz malowaniem nielegalnych napisów na murach. W latach 1985–1990 zaangażował się w kolportaż nielegalnych pism: „Z Dnia na Dzień”, „Solidarność Walcząca”, „Serwis Informacyjny WiP” oraz „Hydralek” i „Region”. Od 1985 roku był współpracownikiem Solidarności Walczącej, włączył się w tworzenie i działalność rozgłośni radiowej „Radio SW”, a w roku 1986 uczestniczył w akcjach Ruchu „Wolność i Pokój” oraz był jednym z inicjatorów reaktywowania Polskiej Partii Socjalistycznej.

W latach 1987–1988 był uczestnikiem wystąpień Pomarańczowej Alternatywy organizowanych na terenie Wrocławia. Za udział w nielegalnych manifestacjach, przechowywanie podziemnych wydawnictw oraz rozpowszechnianie nielegalnych ulotek i transparentów był zatrzymywany i karany grzywnami.