Piotr Duda przewodniczącym KK NSZZ „Solidarność”

Delegaci XXIX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ Solidarność wybrali Piotra Dudę na trzecią kadencję na Przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ Solidarność.

Piotr Duda był jedynym kandydatem – w głosowaniu otrzymał 248 głosów. Głosowało 267 delegatów.

– Jestem wzruszony

– powiedział tuż po wyborze Piotr Duda.

Piotr Duda był jedynym kandydatem i jak niemal każdy kandydat w „S” na stanowisko związkowe, przed wyborami, prezentację swojej kandydatury rozpoczął od podania wieku – ma 56 lat, oraz roku, w którym wstąpił do Związku – 1980. Potem stwierdził:

– Ja się nie zmienię, jeżeli coś robię, to robię na maxa albo wcale. Przez ostatnie 8 lat, mimo że wiele kosztowało to mnie i moich współpracowników i dzięki wsparciu rodziny, która mieszka w Gliwicach, pracowałem na maxa. I teraz zrobię wszystko, abyśmy mogli wykonać tyle, ile udało się nam zrobić w kończącej się kadencji. Jedynym drogowskazem będzie dla mnie przyjęta jutro uchwała programowa.

Z sali padło pytanie o elastyczny czas pracy. Odpowiadając, Piotr Duda podkreślił, że „S” wypracowała zasadę, że w zakładach pracy, w których jest Związek, pracodawca czas pracy musi z nim ustalać (jeśli ma być elastyczny). To powinno zmobilizować pracowników, aby zakładali organizację zakładową.

– Nadszedł już czas, żebyśmy promowali bycie w związku zawodowym

– podkreślił. Po ogłoszeniu wyników delegaci odśpiewali przewodniczącemu „Sto lat”.

Tygodnik Solidarność