Praca jest, ale tymczasowa
Bezrobocie się zmniejsza, bo Polacy są zatrudnieni tymczasowo, wynika z danych przedstawionych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. W zeszłym roku ponad milion pracowników skorzystało z agencji zatrudnienia, podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Na koniec 2014 r. w Polsce działalo 5 157 agencji, to absolutny rekord. Najwięcej działa ich w województwach mazowieckim, wielkopolskim, śląskim i małopolskim.
W poprzednich dwóch latach liczba osób wyrejestrowanych z Urzędów Pracy z powodu znalezienia zatrudnienia była porównywalna i wynosiła nieco ponad 1,2 mln, jednak w 2013 roku tymczasowo było zatrudnionych 832 838 osób, a w zeszłym roku liczba ta przekroczyła milion. W 2014 roku agencje skierowały do pracy tymczasowej w sumie 699 278 mln osób i w porównaniu do roku 2013 liczba ta wzrosła aż o 25% (o 139 tyś osób więcej niż w roku poprzednim).
Gazeta cytuje dane resortu pracy, z ktorych wynika, że 56 proc. wszystkich pracowników tymczasowych w 2014 roku było zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych. 44% zostało zatrudnionych na umowę o pracę. Tymczasem odsetek pracowników tymczasowych zatrudnionych na okres do 3 miesięcy wyniósł 58 proc., odsetek osób zatrudnionych na okres od 3 do 12 miesięcy to 34 proc., z kolei osoby zatrudnione powyżej 12 miesięcy stanowiły 8 proc. wszystkich pracowników.
Eksperci podkreślają, że sam spadek bezrobocia to za malo, ponieważ jakość pracy Polaków spada. Zatrudnienie tymczasowe jest złe i nie daje poczucia stabilizacji.
NSZZ „Solidarność” wielokrotnie apelował do rządu o zmianę obowiązującego prawa dotyczącego funkcjonowania agencji pracy tymczasowej i doprowadzenie do wyeliminowania patologii związanych z działalnością tych firm. Piotr Duda, przewodniczący KK podkreśla, że agencje pracy tymczasowej miały pomagać ludziom poszukującym pracy w zdobyciu stałego zatrudnienia, a zamiast tego, korzystając z luk w prawie przez wiele lat utrzymują pracowników w stanie permanentnej tymczasowości. – Pracownik tymczasowy, bez względu na ograniczenie czasowe, bywa jednak wielokrotnie kierowany do tego samego pracodawcy użytkownika przez różne agencje pracy tymczasowej. W ten sposób praca tymczasowa może trwać nawet kilka lat na rzecz tego samego podmiotu i nie ma to już nic wspólnego z tymczasowym charakterem pracy – tłumaczy szef Związku.
hd KK NSZZ „Solidarność”