Mija piąta rocznica śmierci ks. prałata Henryka Jankowskiego

Ksiądz prałat Henryk Jankowski 17 sierpnia 1980 roku przekroczył bramę Stoczni Gdańskiej, wówczas nazwanej pseudonimem wodza bolszewickiej rewolucji, aby odprawić mszę świętą dla strajkujących robotników. Światowe wolne media obiegły zdjęcia z nabożeństwa odprawianego dla klasy robotniczej w państwie programowo „wyznającym” ateizm. – Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam? Si Deus nobiscum, quis contra nos? – zdawał się przypominać strajkującym słowa św. Pawła z Tarsu kapłan od św. Brygidy.

Ks. prałat Henryk Jankowski  proboszczem parafii p.w. Św. Brygidy został w 1970 r. Dzięki jego staraniom kościół został odbudowany z wojennych zniszczeń.  Dzięki dobrym kontaktom ks. Henryka Jankowskiego z Polonią do Gdańska trafiały transporty leków. Ks. Jankowski wspomagał także finansowo wiele osób. W latach 80. parafia św. Brygidy była nieoficjalnym miejscem spotkań. Gościli też tam m.in. Ronald Reagan, Margaret Thatcher, senator Edward Kennedy, Helmut Kohl i Zbigniew Brzeziński. Prałat był obiektem rozpracowywanym przez Grupę „D” (dezinformacja) Departamentu IV MSW. Na schodach domu parafialnego pierwsze konferencje prasowe dla zagranicznych dziennikarzy urządzał Lech Wałęsa. W czasie strajków w 1988 r. w kościele św. Brygidy spotykali się przywódcy walczącej o prawa pracownicze „S”.

Ksiądz prałat Henryk Jankowski pozostał do końca przyjacielem „Solidarności”.

Region Gdański NSZZ „Solidarność”