Bugaj: Obniżenie wieku emerytalnego nie musi kosztować

Obniżenie wieku emerytalnego nie musi kosztować. Jestem tego pewien – powiedział w programie „Ustalmy jedno” dla portalu Onet prof. Ryszard Bugaj. Ci którzy wyliczyli, że będzie to kilkaset miliardów zł – przyjmują niejasne założenia.


Zdaniem prof. Bugaja rachunki niektórych ekonomistów o kosztach obietnic wyborczych Andrzeja Dudy, szczególnie obniżenia wieku emerytalnego oparte są na niejasnych szacunkach. Nie da się ich zrobić dopóki nie będą znane założenia takich ustaw. W takiej sytuacji ekonomiści powinni być bardziej pokorni w swoich ocenach.

Profesor zwracał uwagę, że problem nie jest po stronie wieku, ale po stronie wpływów. Dlatego obniżenie wieku połączone ze zwiększeniem wpływów do funduszu ubezpieczeń nie musi oznaczać kosztów.

– Jestem za cofnięciem tej reformy, co nie znaczy, że ma być tak jak było. Jeśli sobie wyobrazić, że pobieramy pieniądze od tych, którzy nie płacą składek, że pobiera się pieniądze od tych, którzy płacą składki na obniżonym poziomie – np. wszyscy samozatrudnieni płacą od podstawy 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia (oczywiście są tacy, którzy nie osiągają takich dochodów, ale znacząca większość osiąga znacznie wyższe dochody), to wpływy do funduszu się zwiększą.

Prof. Ryszard Bugaj również w tygodniku Wprost uzasadniał, że choć trend do stopniowego wydłużania wieku aktywności zawodowej jest faktem, to w Polsce ten ruch wykonano zbyt radykalnie. Ponadto samo wydłużenie wieku nie rozwiązało problemu.
ml KK NSZZ „Solidarność”