Rada Nadzorcza podsumowała ubiegły rok
Z uzyskanych przez nas informacji o posiedzeniu Rady Nadzorczej KGHM Polska Miedź z 16 marca 2014 r. dowiedzieliśmy się o kilku ciekawych i zarazem przerażających sprawach. W ciągu jednego posiedzenia ekspresowo jak nigdy dotąd, przyjęto skonsolidowane sprawozdanie roczne (blisko 1000 stron) praktycznie przy milczącej aprobacie członków nadzoru spółki z ramienia Ministerstwa Skarbu Państwa – w dodatku bez obecności Zarządu.
O „zaangażowaniu” członków Rady ze strony rządu niech świadczy choćby fakt, że nie byli w stanie odpowiedzieć na posiedzeniu ile spółek jest obecnie związanych z KGHM i KGHM International. Pod koniec kwietnia planowane jest Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, które przyjmie sprawozdanie roczne za 2014 rok obrotowy i dokona skwitowania Zarządu oraz Rady Nadzorczej. Okazuje się, że jeszcze przed pierwszą turą wyborów prezydenckich nastąpi uruchomienie wypłaty nagrody rocznej z zysku. Platforma Obywatelska zrobi wszystko, żeby przesłonić swoje działania związane z niszczeniem przemysłu miedziowego i koniecznie chce udobruchać społeczeństwo. Do połowy maja wypłacona zostanie nagroda z zysku za 2014 rok, która wyniesie 12,3%, tj. ok. 1¾ miesięcznego wynagrodzenia.
Największe niepokoje, które można dostrzec w sprawozdaniu dotyczą tego co dzieje się w KGHM Polska Miedź. Konkretnie mowa o kopalniach, hutach, zakładach wzbogacania rud i spółek z grupy kapitałowej. Już prawie 6 mld zł wynosi zadłużenie KGHM co jest bezpośrednio związane z funkcjonowaniem KGHM International Ltd. i wpływem podatku od wydobycia niektórych kopalin. W przeszłości w przypadku 1 mld zł zadłużenia władze spółki mocno rozważały wszystkie scenariusze i negatywne czynniki mogące wpłynąć na funkcjonowanie spółki w Polsce. Obecnie Zarząd zagwarantował sobie gotowość kredytową w wysokości do 14 mld zł, jako tzw. „zabezpieczenie” funkcjonowania spółki. Bieżące spłacanie zadłużenia, odsetek i utrzymanie gotowości kredytowej to w rzeczywistości ogromne koszty dla spółki i zagrożenie dla funkcjonowania przemysłu miedziowego w Polsce.
Zgodnie z oficjalnymi danymi zysk netto spółki zmalał w porównaniu do poprzedniego roku o ok. 20% i zamknął się na poziomie 2,4 mld zł, co kolejny rok podtrzymuje tendencję spadkową. Pomimo zwiększenia wydobycia do 31 mln ton rudy oraz wzrostu produkcji miedzi i srebra, sprzedaż przyniosła przychody mniejsze o 11%. Jednocześnie, jak na „ironię”, efektywna stawka podatkowa z tytułu łącznych obciążeń wzrosła w 2014 r. prawie do poziomu 75%. Największym elementem wypychającym produkcję miedzi z Polski jest podatek od wydobycia niektórych kopalin (miedzi i srebra), który za 2014 r. wyniósł 1,5 mld zł. KGHM płaci aż 18 podatków co skutkuje pogłębiającym się zadłużeniem spółki. Na posiedzeniu podjęta została również decyzja o wypłacie dywidendy na poziomie 1/3 zysku netto, czyli 800 mln zł. Ministerstwo Skarbu Państwa, po sprzedaży 10% akcji KGHM Polska Miedź, mając jedynie 31,79% udziałów uczyniła ze spółki własny folwark na wzór gospodarki centralnie sterowanej.
Inwestycje (?!) zagraniczne
Równie źle dzieje się w działalności zagranicznej. Produkcja miedzi w 2014 roku w KGHM International była niższa o ok. 15%, zaś metali szlachetnych ok. 30%. Koszty wzrosły o 5% a przychody ze sprzedaży były niższe o ok. 34%. Widać wyraźnie, że propagandowa bańka mydlana o KGHM jako imperium inwestycyjnym, która od kilku lat jest dmuchana, w końcu prysnęła. Można uznać, że mamy do czynienia z plagami egipskimi, które nawiedzają zagraniczne inwestycje. Nawet Chile i pustynię Atacama należącą do najsuchszych obszarów na świecie, na której od kilkunastu lat nie padało – czym chwalił się Zarząd po uruchomieniu Sierra Gordy – nawiedziła niespotykana powódź. Do tego dochodzą problemy m.in. z rudą tlenkową w Sierra Gorda oraz KGHM Ajax Mining. Problemy inwestycji zagranicznych w konsekwencji uderzają w KGHM i przemysł miedziowy w Polsce.
KGHM z polityką w tle
Jak się dowiedzieliśmy na posiedzeniu Rady Nadzorczej doszło do dziwnego zdarzenia. Zgodnie ze standardową procedurą, gdy kończy się kadencja Zarządu, Zwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy przyjmuje sprawozdanie za dany rok obrotowy i podejmuje decyzję o powołaniu członków Zarządu spółki. Na posiedzeniu Rady Nadzorczej z 16 marca doszło do skrócenia kadencji poprzez odwołanie Zarządu i ponownie po raz trzeci powołano Herberta Wirtha na prezesa KGHM, który zaproponował ten sam skład Zarządu – Rada Nadzorcza zatwierdziła propozycję prezesa. Te nerwowe ruchy zapewne spowodowane są obawami związanymi z możliwością zmiany w „dużym pałacu”. Czyżby działacze Platformy Obywatelskiej stowarzyszeni z Komorowskim wieścili jego porażkę i szykowali się do oblężenia ze strony pozostałych, żądnych stanowisk „spółdzielni” swojej partii?
BB