Szarek: Nie ma szans, nadal będziemy płacili podatek
Bogusław Szarek napisał w imieniu Krajowej Sekcji Górnictwa Rud Miedzi NSZZ Solidarność pismo do nowego ministra aktywów państwowych Borysa Budki. Proponuje mu współpracę w rozwiązywaniu problemów KGHM oraz wnosi o zmniejszenie podatku od niektórych kopalin, który zubaża Polską Miedź. List napisał kilka dni temu. Poinformował także nowego wiceministra odpowiedzialnego za sprawy KGHM, którym jest teraz człowiek z naszego regionu – Robert Kropiwnicki z PO z Legnicy. Bogusław Szarek mówi, że poczeka trzy tygodnie na odpowiedź. Potem pojedzie z paroma ludźmi do Warszawy, bo sprawa jest poważna.
– Już widziałem, budżet państwa, wygląda jak wygląda. Nie ma szans, nadal będziemy płacić ten podatek, słono. Politycy jednak tylko dużo gadali, a nic nie zrobili – uważa związkowiec, który jest także przedstawicielem załogi w radzie nadzorczej KGHM Polska Miedź.
– Jego funkcjonowanie rzutuje także na wysokość nagrody rocznej dla pracowników, ponieważ drastycznie obniża wysokość wyniku finansowego netto – poinformował ministra. Drugą kwestią – niejako powiązaną z podatkiem, jest brak inwestycji w postaci m.in. drążenia nowych szybów.
– Już dziś powinno funkcjonować kilka dodatkowych szybów wentylacyjnych – zaalarmował ministra, że przez brak takich inwestycji i co za tym idzie odpowiedniej wentylacji pod ziemią coraz częściej występują przypadki omdlenia i odwodnienia wśród górników.
Jako trzecią poruszył kwestię wypływania dużej ilości słonej wody z górotworu. Uważa, że choć podjęto wiele działań w kwestii zablokowania wypływu, odprowadzenia go i skierowania słonej wody do Odry, to jednak problem wciąż pozostaje nierozwiązany. Decyzje powinny zapaść już dawno.
– Jesteśmy gotowi na spotkanie z panem i pana współpracownikami – napisał, że także na rozmowy o polityce kadrowej.