„Przystanek Historia”. Ważne miejsce na mapie Legnicy

W obecności biskupa legnickiego, szefa Instytutu Pamięci Narodowej, parlamentarzystów i samorządowców otwarty został w Legnicy „Przystanek Historia”. Legnica to trzecie po Wrocławiu i Brzegu miejsce, w którym IPN stworzył takie miejsce. Patronem legnickiego „Przystanku” jest ksiądz Jerzy Popiełuszko.

Legnicki „Przystanek Historia” będzie działał w formule podobnej do wrocławskiego i podobnie jak dwa poprzednie ma za zadanie przypominać i edukować. Przybyłych na inaugurację gości powitał Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

– Nieco inaczej, niż chciał Cyceron, a szczególnie ta historia w XX wieku, nie jest wyłącznie nauczycielką życia, ale jest też nauczycielką śmierci. Cywilizacja śmierci zaczęła powstawać w połowie XIX wieku na skutek słów i zapisanych książek Karola Marksa i Fryderyka Engelsa, którzy stworzyli system komunistyczny, mający funkcjonować, w którym Bogiem, przepraszam za porównanie, miał być Marks, a Jezusem Lenin. Zagrożenie z tamtego czasu zdiagnozował już papież Leon XIII, ale świat nie chciał go słuchać i zło rodzącej się ideologii komunizmu znalazło sobie dom – Związek Sowiecki, który mordował własnych obywateli, mordował też Polaków w Latach 1937-39. Ten system ręka w rękę z niemieckim narodowym socjalizmem doprowadził do wybuchu II wojny światowej i ten sam, który mordował polskich bohaterów, żołnierzy podziemia antykomunistycznego po roku 1945. duch komunizmu unosi się także w dzisiejszych czasach. Federacja Rosyjska pobudzana monumentami i symbolami morduje naszych braci Ukraińców. Ale Polska dziś, w roku 2023 jest wolna, suwerenna i niepodległa, a Legnica nie jest Małą Moskwą. To wielka zasługa wszystkich działaczy życia społecznego, lecz również tych, którzy słuchali i zrozumieli słowa największego Polaka XXI wieku, wypowiedziane w 1997 roku, że prawda musi wychodzić na zewnątrz i trafiać do życia społecznego – mówił Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

– Dzisiaj Instytut Pamięci Narodowej chce być z wami w Legnicy za sprawą Przystanku Historia. Dzięki wszystkim, którzy wsparli nasze działania, przyjeżdżamy do was, aby mówić prawdę o polskiej historii i polskiego narodu w XIX wieku. Tę prawdę, która ma budować bezpieczną, wolną i suwerenną Rzeczpospolitą – dodał Karol Nawrocki.

Biskup Andrzej Siemieniewski, gospodarz miejsca, w którym Przystanek Historia znalazł swoją siedzibę, wspomniał, że w biegu codzienności każdemu z nas jest potrzebny przystanek, na którym zatrzyma się choćby po to, by pomyśleć.

 – Aby dać miejsce refleksji, również refleksji historycznych. Stąd właśnie przystanek stanie się okazją dla uczniów szkół i mieszkańców Legnicy i wielu, aby znaleźli stosowny czas na to, by przypomnieć sobie o historii, która jest nauczycielką, bo przypomina o konsekwencjach decyzji. Wspólnoty historycznej, takie jak naród polski, mają też mieć pamięć o tym, że idee prowadzą do konsekwencji czasem pięknych, chwalebnych i budujących, a czasem destruktywnych i śmiercionośnych. Pamięć o tym uczy nas odpowiedzialności za współmieszkańców i przyszłe pokolenia – przekonywał Andrzej Siemieniewski, biskup legnicki.

Legnicki „Przystanek Historia” nosi imię księdza Jerzego Popiełuszki. Integralną częścią uroczystości było otwarcie wystawy poświęconej patronowi.

– Myślę, że nikomu nie trzeba przypominać, jak wielką postacią był i jakie są jego zasługi w walce z komunizmem dla Solidarności. Jest najbardziej znanym kapelanem Solidarności i największym spośród nich. Świadczy o tym jego działalność, o czym opowiada nasza wystawa – wyjaśnił Kamil Dworaczek, dyrektor IPN we Wrocławiu.

Po otwarciu wystawy goście zaproszeni zostali na monodram Piotra Cyrwusa, który swój występ zadedykował 160 milionom ofiar komunizmu.

Przystanek Historia znalazł swoją siedzibę w Domu Słowa, w dawnym gmach Wyższego Seminarium Duchownego) w Legnicy.