Jest wstępne porozumienie między strajkującymi i władzami Legnicy
Zakończyły się negocjacje między strajkującymi i władzami Legnicy. Obie strony potwierdzają, że doszły do porozumienia. Warunkiem podpisania porozumienia jest przyjęcie przez radę miejską projektów uchwał dokonujących wygospodarowania środków na wypłatę podwyżek.
– Przedstawiliśmy naszą propozycję, poczyniliśmy pewne wspólne uzgodnienia. Czekamy na podpisanie protokołu ze spotkania. Zakończenie strajku zależy od tego, jakie będą ustalenia i jak to finalnie będzie wyglądało. Na tę chwilę nie mogę tego potwierdzić. Czekamy na razie na podpisanie protokołu ze spotkania. Są wstępne ustalenia. Jesteśmy dobrej myśli i widzimy realną szansę na zawarcie porozumienia – mówi Aneta Mazur, przewodnicząca Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” w MOPS. Po podpisaniu protokołu ze spotkania strony przystąpią do spisania porozumienia i dopiero podpisanie da związkowcom zielone światło do dalszych decyzji.
– Jeśli dojdzie do podpisania porozumienia, komisja międzyzakładowa podejmie stosowne uchwały dotyczące zakończenia strajku – wyjaśnia Aneta Mazur.
– Jesteśmy po kolejnych rozmowach i w moim przekonaniu doszliśmy do porozumienia. Czekamy na spuentowanie naszych rozmów przez radę miejską, ponieważ złożyłem stosowne projekty uchwał zmieniające budżet, by móc spełnić ustalenia zawarte ze związkami zawodowymi – potwierdza Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy.Ani strona związkowa, ani prezydent nie chcą jeszcze mówić o kwotach.
– Z rozmów, jakie prowadziliśmy i konkluzji, jaka wynika z negocjacji, jest to kwota satysfakcjonująca stronę związkową – podsumowuje Tadeusz Krzakowski.
Kolejny krok należy do rady miejskiej, która zajmie się projektami uchwał, która zdecyduje, czy na wniosek prezydenta dokona przesunięć określonych środków do odpowiednich działów z przeznaczeniem na wypłatę podwyżek. Sesja rozpocznie się o godzinie 14:00.