Sztab protestacyjny obradował w Gdańsku
Brak dialogu i odpowiedzi premier Ewy Kopacz na związkowe żądanie przystąpienia do rozmów o sytuacji gospodarczej i społecznej Kraju prowadzi do zaostrzenia związkowej akcji protestacyjnej. Jej scenariusze do jesieni br. omawiane były w Gdańsku podczas zwołanego na wtorek 3 lutego br. sztabu protestacyjnego. O akcjach i ich szczegółach będziemy informować bezpośrednio przed nimi.
NSZZ “S”, wraz z innymi reprezentacyjnymi związkami zawodowymi w związku z dramatyczną sytuacją newralgicznych branż m.in. górnictwa, i rolnictwa oraz z brakiem reakcji premier Kopacz na żądanie spotkania ze stroną związkową kontynuuje pogotowie strajkowe.
Rząd wysyła jedynie sygnały o spotkaniach z poszczególnymi ministrami w „podstolikach” negocjacyjnych. A to zdaniem związkowców za mało, gdyż jest to dialog pozorowany. Sytuacja, przez zaniechania koalicji PO-PSL, jest na tyle poważna, że wymaga jednak całościowych działań.
– My Polski nie podpalamy. My proponujemy: rozmawiajmy poważnie! Premier Kopacz słowem nie odpowiedziała. Nie od nas więc zależy czy teraz rozmawiać będziemy przy stole, czy na ulicy. Próbują nas skonfliktować, podzielić, ale już rozmaite ataki na „Solidarność” przerabialiśmy – mówił Piotr Duda, przewodniczący KK NSZZ „S”, który jako jedyny pozytywny przykład dialogu zrelacjonował rozmowy, jakie prowadzone są z przedstawicielami ministra skarbu państwa Włodzimierz Karpiński pod patronatem wicepremiera Tomasza Siemoniaka (MON) w „zbrojeniówce”. Może to przynieść, przy solidarnej postawie związkowców, dźwigniecie tej branży. Warunek – to wspólne działanie fabryk w Świdniku, Stalowej Woli, Mielcu i Łabędach.
Przypomnijmy, że budżet na zamówienia MON „drgnął” w związku z sytuacją międzynarodową. Polska armia musi być bowiem pilnie doposażona.
Wśród członków sztabu liczne były głosy o wsparciu dla protestujących rolników, których reprezentuje m.in. przewodniczący NSZZ RI „Solidarność” Jerzy Chróścikowski. O sytuacji w rolnictwie mówili m.in. Mieczysław Jurek, przewodniczący ZR Pomorze Zachodnie, na którego terenie poważnym problemem jest wykupywanie ziemi rolnej przez cudzoziemców. Jarosław Lange przewodniczący wielkopolskich struktur „Solidarności” i Zbigniew Sikorski, przewodniczącego Krajowej Sekcji Przemysłu Mleczarskiego, Spirytusowego i Koncentratów Spożywczych NSZZ „S”.
W czwartek 5 lutego br. liderzy NSZZ „S” oraz OPZZ i FZZ, czyli międzyzwiązkowy sztab protestacyjny, przekaże informacje o dalszych działaniach związków zawodowych.
www.solidarnosc.gda.pl fot: A.Górski