Pracownicy MOPS i DPS chcą rozmów z udziałem mediatora

Komisja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” w MOPS przekazała prezydentowi Tadeuszowi Krzakowskiemu kserokopie protokołów rozbieżności w toczących się sporach zbiorowych w MOPS i DPS. Tym samym etap rokowań został zakończony, kolejny to rozmowy z udziałem mediatora.

Związkowcy przekazując protokoły rozbieżności, zaapelowali do prezydenta o wyznaczenie osoby upoważnionej do udziału w mediacjach.

„MOPS i DPS jako jednostki organizacyjne realizujące zadania gminy konstruują plan budżetu, w tym wydatki na wynagrodzenia pracowników w oparciu o przyznany limit budżetowy. Spełnienie żądań płacowych w sporach zbiorowych wymaga więc zabezpieczenia w budżecie miasta Legnicy odpowiednich środków. Mediacje bez udziału osoby upoważnionej przez władze miasta do podejmowania decyzji w sprawie złożonych postulatów w ocenie strony związkowej nie przyniosą rozwiązania sporu. Spowoduje to zaostrzenie konfliktu, z możliwością podjęcia akcji strajkowej” – informują związkowcy w oczekiwaniu na ruch ze strony Tadeusza Krzakowskiego.

Pracownicy MOPS i DPS od lat bez powodzenia walczą o podwyżki. W sumie w MOPS i DPS 272 osoby otrzymują wynagrodzenie na poziomie płacy minimalnej. Ich sytuacji finansowej nie poprawiła marcowa podwyżka 200 zł brutto.

Związkowcy domagają się podwyżki w wysokości 1,2 tys zł brutto od stycznia tego roku i kolejnych 400 zł od stycznia roku 2023. Nie satysfakcjonuje ich więc deklaracja prezydenta, który zapowiedział podwyżkę około 8-procentową od 1 stycznia 2023 roku. Jeśli rozmowy z udziałem mediatora nie przyniosą oczekiwanych efektów, w obu jednostkach rozpocznie się strajk.