Emerytury stażowe: „Solidarność” zbiera podpisy pod projektem ustawy

We wszystkich  firmach na terenie Regionu Zagłębie Miedziowe, w których działa związek zawodowy „Solidarność” od tygodnia zbierane są podpisy pod projektem ustawy o emeryturach stażowych. Poprzeć projekt można też w siedzibie Zarządu Regionu Zagłebie Miedziowe NSZZ „Solidarność” przy ulicy Skarbka 9 (wejście od ulicy Szkolnej). Propozycja związkowców zakłada, że prawo do emerytury stażowej przysługiwać będzie kobietom, które przepracowały 35 lat i mężczyznom po 40 latach pracy.

„Solidarność” w czerwcu złożyła na ręce marszałek Sejmu wniosek o rejestrację komitetu inicjatywy ustawodawczej, który zbiera podpisy pod projektem dotyczącym emerytur stażowych. Teraz związek ruszył z kampanią informującą, w ramach której będzie przekonywać Polaków do swojego pomysłu i zbierać podpisy pod projektem.

– Podpisy pod naszym projektem ustawy o emeryturach stażowych zbierane są we wszystkich zakładach pracy, w których są struktury naszego związku, ale można też przyjść do siedziby Zarządu Regionu Zagłębie Miedziowe NSZZ „Solidarność” i tu złożyć podpis – mówi Jacek Dziuba, zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu Zagłębie Miedziowe NSZZ „Solidarność”.

Projekt ustawy „Solidarności” zakłada możliwość przejścia na emeryturę bez względu na wiek, po przepracowaniu przez mężczyzn 40 lat i 35 lat przez kobiety. Taka emerytura miałaby przysługiwać osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 roku i nie mogłaby być niższa od emerytury minimalnej (ta obecnie wynosi 1250,88 zł brutto).

Związkowcy podkreślają, że emerytura stażowa ma być przywilejem, a nie obowiązkiem.

– Żadne prawo emerytalne nie jest obowiązkiem. Pracodawca nie może pracownika bez jego zgody wysłać na emeryturę. Każdy ma prawo wyboru, czy chce dalej pracować, czy zakończyć swoją aktywność zawodową i dzięki wypracowanemu przez lata kapitałowi przejść na emeryturę. Tak jak już wspominałem, emerytura to przywilej i każdy będzie mógł sobie przeanalizować, czy w dalszym ciągu zdrowie mu pomaga pracować jeszcze te kilka lat, aby osiągnąć wiek emerytalny, a jeżeli nie będzie się czuć na siłach, to będzie miał możliwość przejścia na emeryturę po 40 latach pracy mężczyźni i 35 latach kobiety – dodaje Jacek Dziuba.

Związkowcy chcą zebrać pod projektem ustawy o emeryturach stażowych więcej niż wymagane 100 tys. podpisów.