#EmeryturaZaStaż. Piotr Duda: Nie ma co dłużej czekać

Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” podjęła decyzję o skorzystaniu z obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej w temacie emerytur stażowych. Dlatego w warszawskiej siedzibie KK odbyło się dziś inaugurujące spotkanie komitetu inicjatywy ustawodawczej.

– To spotkanie jest po to, by dokonać wszystkich formalności  w kierunku przystąpienia do komitetu inicjatywy ustawodawczej. Na budynku Komisji Krajowej w Warszawie pojawił się już duży billboard związany z tą inicjatywą. Tu, w porównaniu do Gdańska, jeszcze możemy wieszać billboardy, tu jeszcze nas za to nie karzą – rozpoczął spotkanie Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. – Nie ma co dłużej czekać, trzeba ludzi zdeterminować! Dzisiejszą decyzją powołujemy komitet obywatelski, jako obywatele, a nie jako członkowie Komisji Krajowej. Każdy obywatel ma prawo korzystać z demokracji bezpośredniej, każdy może się zaangażować w ten projekt – dodał Piotr Duda. Na samym początku należy zebrać minimum 1000 głosów, jednak Piotr Duda podkreślił, że komitet chciałaby zebrać ok. 2000 podpisów.
Postępowanie w związku z chęcią skorzystania z  gwarantowanego art. 118 ust. 2 Konstytucji prawa wystąpienia z inicjatywą ustawodawczą przez grupę co najmniej 100 000 obywateli reguluje w pierwszym rzędzie ustawa z dnia 24 czerwca 1999 r. o wykonywaniu inicjatywy ustawodawczej przez obywateli (t.j. Dz.U. z 2018 r., poz. 2120), a częściowo także ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. Kodeks wyborczy (t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1319).

Etapy postepowania przedstawiają się następująco: 1. Utworzenie komitetu inicjatywy ustawodawczej przez grupę co najmniej 15 obywateli polskich. 2. Wyznaczenie pełnomocnika komitetu i jego zastępcy. 3. Zebranie 1000 podpisów obywateli popierających projekt – udzielenie poparcia projektowi ustawy polega na złożeniu na wykazie, obok swojego imienia i nazwiska, adresu zamieszkania oraz numeru ewidencyjnego PESEL, własnoręcznego podpisu. 4. Zawiadomienie przez pełnomocnika komitetu Marszałka Sejmu o utworzeniu komitetu, wraz z dołączonym projektem ustawy i podpisami obywateli. 5. W razie spełnienia wszystkich wymogów Marszalek Sejmu w ciągu 14 dni od doręczenia zawiadomienia postanawia o jego przyjęciu. 6. Po otrzymaniu zawiadomienia komitet ogłasza, w dzienniku o zasięgu ogólnopolskim, fakt nabycia osobowości prawnej, adres komitetu oraz miejsca udostępnienia projektu ustawy do publicznego wglądu. 7. Rozpoczęcie kampanii promocyjnej w celu uzbierania poparcia 100 000 obywateli (do liczby tej zalicza się wcześniej zebranych 1000 podpisów) – kampania i zbieranie podpisów nie może rozpocząć się wcześniej niż po ogłoszeniu o którym mowa w pkt. 6.  8. W miejscu zbierania podpisów obywateli musi być wyłożony do wglądu projekt ustawy – podobnie jak wcześniej udzielenie poparcia projektowi ustawy polega na złożeniu na wykazie, obok swojego imienia i nazwiska, adresu zamieszkania oraz numeru ewidencyjnego PESEL, własnoręcznego podpisu. 9. Wzór wzoru wykazu obywateli, którzy udzielają poparcia projektowi ustawy stanowiącej przedmiot inicjatywy ustawodawczej określony jest w Rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 28 września 1999 r. (Dz.U. Nr 79, poz. 893).

Projekt ustawy przygotowany przez Solidarność, który zostanie złożony u marszałek Sejmu “jasno mówi, że jest tylko jedno obostrzenie – 40 lat pracy składowej mężczyzn, 35 lat pracy składkowej kobiet i uzbierany minimalny kapitał”. Tak, aby pracownik czy pracownica, którzy zdecydują się odejść na emeryturę mieli zapewnioną minimalną emeryturę, a państwo nie musiało do niej dopłacać.

– Jeśli chodzi o kampanie informacyjną możemy ją rozpocząć, dopiero po ukazaniu się informacji w dzienniku. Mamy nadzieje, że nie będzie żadnych odwołań. Naszym zdaniem nasz wniosek spełnia wszystkie warunki. Rozpoczynając pierwszą zbiórkę, musimy dokonywać weryfikacji list, najważniejsze, żeby nie powtarzały się numery PESEL – przypomniał zebranym Henryk Nakonieczny, członek Komisji Krajowej.

Spotkanie komitetu inicjatywy ustawodawczej, ze względu na obostrzenia pandemiczne, zostało podzielone na kilka tur. Członkowie Solidarności, by złożyć swoje podpisy, przybywali do siedziby KK w kilkunastoosobowych grupach.

Marcin Koziestański Tygodnik Solidarność, 

Fot: Marcin  Żegliński