Krzyż Wolności i Solidarności dla Zdzisława Jasaka

10 grudnia 2018 roku o godz. 12.00 w Sali Bankietowej przy ul. Okulickiego 10 (dawny Zakładowy Dom Kultury „Polar”) we Wrocławiu odbędzie się uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych – Krzyży Wolności i Solidarności. W imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy odznaczenia wręczy Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek.

Wśród dwudziestu siedmiu odznaczonych osób jest Zdzisław Jasak mieszkaniec Legnicy, członek Organizacji Międzyzakładowej przy Regionie Zagłębie Miedziowe NSZZ „Solidarność”.

Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 roku. Po raz pierwszy przyznano go w czerwcu 2011 roku przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu. Krzyż nadawany jest przez Prezydenta RP, na wniosek Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL. Źródłem uchwalenia Krzyża Wolności i Solidarności jest Krzyż Niepodległości z II RP.

Zdzisław Jasak był założycielem NSZZ „Solidarność” przy Dębickim Zakładzie Opon Samochodowych „STOMIL” w Dębicy od września 1980r. Jako pracownik Wydziału Elektrycznego był członkiem NSZZ „Solidarność” i przewodniczącym Komisji Wydziałowej NSZZ „Solidarność” w Dębickim Zakłazie Opon Samochodowych „STOMIL”. Po ogłoszeniu stanu wojennego i po powzięciu wiadomości o internowaniu najblizszych kolegów niezwłocznie udał się na teren zakładu i zorganizował strajk na Wydziale Produkcji Opon Rowerowych. Strajk trwał ok. 48 godzin.

Po dwóch dniach strajku Zdzisław Jasak mając na względzie sytuację zakładu, narażając siebie na utratę zdrowia i życia, podjął decyzję o niezwłocznym rozwiązaniu strajku.

Zdzisław Jasak, na którego czekały Służby Bezpieczenstwa został wyprowadzony przy pomocy strajkujących pracowników poza teren zakładu i mimo akcji SB nie udało im się aresztować Jasaka. Członkowie zakładowej „Solidarności”, którzy nie zostali internowani zorganizowali mu schronienie przed służbami SB.

Przez okres ok. czterech miesięcy ukrywał się zmieniając miejsce zamieszkania celem uniknięcia aresztowania. Był wystawiany za nim list gończy. Po kilku miesiącach ukrywania się został złapany w Kędzierzynie-Koźlu. Został aresztowany. Wyrokiem Sądu Powszechnego w Dębicy został skazany na 3,5 roku więzienia z możliwością zawieszenia aresztu i opuszczenia kraju wraz z rodziną bez możliwości powrotu do ojczyzny. Bez pracy i bez środków do życia, kierując się dobrem rodziny, podjął decyzję o wyjeździe do USA, gdzie pracował i mieszkał do 2010r.

Pięć lat temu powrócił do Polski. Obecnie mieszka w swoim rodzinnym mieście – Legnicy.