Przełomowa kadencja

Przewodniczący Piotr Duda przedstawił sprawozdanie z działalności władz związku w czasie ostatniej kadencji. Swoje wystąpienie rozpoczął od przypomnienia dwóch członków „S”, którzy w ostatnim czasie odeszli do lepszego świata: Longina Komołowskiego i Marka Ostrowskiego.

Piotr Duda podkreślił, że mijająca kadencja była przełomowa. Udało się m.in. obniżyć wiek emerytalny i ograniczyć handel w niedzielę. Osiągnięcie tych sukcesów nie było jednak łatwe. Przewodniczący wymienił kilka przykładów, które o tym świadczą. Ustawa o ograniczeniu handlu w niedzielę była złożona jako projekt obywatelski, bo PiS, mimo że posiadało swój projekt ustawy dotyczący tego zagadnienia, opracowany przed wyborami, nie chciało złożyć go do laski marszałkowskiej.

Piotr Duda wskazał także, że Solidarność domagała się możliwości przejścia na emeryturę po osiągnięciu wieku, ale również po przepracowaniu określonych lat pracy. Jednak posłowie PiS nie przyjęli przepisów dotyczących możliwości przechodzenia na emeryturę ze względu na staż pracy.

„Ze strony politycznej jest blokada na rozwiązanie tego jakże pilnego problemu dla pracowników. Nie zapominamy o tym”

– podkreślił Piotr Duda.

Przy omawianiu ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę Piotr Duda zwrócił uwagę na potrzebę spójności w działaniach związku.

„Nie można podejmować na poziomie zakładu uchwały, że nie będziemy zbierać podpisów pod projektem obywatelskim ustawy o ograniczeniu handlu. To była anarchia, ponieważ działania podjęto wbrew uchwale programowej. Musimy być solidarni w Solidarności”

– podkreślił przewodniczący „S”.
Piotr Duda mówił, że ostatnie cztery lata to dynamiczne działania związku w wielu obszarach. Solidarność włączyła się m.in. w debatę o nowej konstytucji. Dzięki działaniom „S” po raz pierwszy w swoim exposé premier rządu powoływał się na artykuł 20 konstytucji, który mówi o społecznej gospodarce rynkowej. Przewodniczący zaznaczył jednak, że trzeba pracować, aby prawo było tylko na papierze. Przykładem zapisów prawnych, które nie funkcjonują, są na przykład te dotyczące ochrony związkowca jako pracownika szczególnie chronionego. Pracodawcy nagminnie zwalniają przewodniczących związku. Przykładem jest sprawa firmy JYSK.

W tej sprawie związek doprowadził do spotkania z ministrem sprawiedliwości. Zaowocowało ono powstaniem projektu ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione, który znalazł się już na Stałym Komitecie Rady Ministrów. Ustawa ma zwiększyć zakres ochrony pracowników szczególnie chronionych.

– Jak to się dzieje, że od pozytywnych działań dla pracowników członków związków nam nie przybywa? Musimy zadbać o członków związku, bo płacą daninę na wszystkich pracowników w Polsce

– podkreślił Piotr Duda i dodał, że „S” zabiega o to, żeby móc odliczyć składkę od podstawy opodatkowania.

Piotr Duda zaznaczył, że związek może spokojnie patrzeć w przyszłość, jeśli chodzi o funkcjonowanie związku. Jego sytuacja finansowa jest stabilna.

Jako zadanie na następną kadencję wyznaczył rozbudowę struktur związku.

„Jesteśmy najbardziej profesjonalnym, największym i najskuteczniejszym związkiem. Opieramy się też i nigdy nie odejdziemy od społecznej nauki Kościoła i dziedzictwa „S”

– powiedział na koniec przewodniczący.

Dowodem na skuteczność związku jest fakt, że tylko Solidarności udało się doprowadzić do przyjęcia przez sejm i podpisania przez prezydenta trzech obywatelskich projektów ustaw: o emeryturach górniczych, o święcie Trzech Króli i ograniczeniu handlu w niedzielę.

Tygodnik Solidarność