Specjalna moneta w 35. rocznicę Zbrodni Lubińskiej
Za półtora tygodnia będziemy obchodzić kolejną rocznicę Zbrodni Lubińskiej, a już trwają intensywne przygotowania do przyszłorocznych uroczystości tego tragicznego w dziejach miasta wydarzenia. Wiadomo na pewno, że z okazji 35. rocznicy Zbrodni, Narodowy Bank Polski wyemituje okolicznościową monetę ze słynną fotografią Krzysztofa Raczkowiaka.
O wybicie specjalnej monety przez NBP, prezydent Lubina zabiegał od siedmiu lat, jeszcze w czasach urzędowania śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Okolicznościowa moneta miała być wybita już w 2012 r. w 30. rocznicę Zbrodni Lubińskiej, ale katastrofa smoleńska z kwietnia 2010 r., w której zginął m.in. szef NBP, Sławomir Skrzypek, oddaliła mocno te plany. Sprawa całkowicie utknęła w miejscu za kadencji późniejszego prezesa narodowego banku, Marka Belki.
W końcu po wielu latach, Robert Raczyński doczekał się pozytywnej odpowiedzi ze strony urzędującego prezesa Adama Glapińskiego.
Na specjalnie zwołanej konferencji prasowej gospodarz Lubina poinformował, że wybicie okolicznościowej monety poświęconej Zbrodni Lubińskiej znalazło się planach emisji monet kolekcjonerskich na rok 2017 przyjętych przez NBP.
– To będzie srebrny nominał 20-złotowy, którego emisja w ilości 20 tysięcy sztuk zaplanowana jest w sierpniu 2017 roku, czyli idealnie nam to się ułożyło, w 35. rocznicę Zbrodni Lubińskiej. Nie ukrywam, że inspiracją powstania tej monety było to, co wydarzyło się w ubiegłym roku, czyli nieświadomość społeczeństwa na temat Zbrodni i haniebne wykorzystanie tych wydarzeń do promocji alkoholu pewnej marki. Mam nadzieję, że żadne zdjęcie ze Zbrodni nie zostanie już wykorzystane w kampanii alkoholowej – mówił prezydent Lubina, Robert Raczyński.
Na awersie monety wybite zostanie słynne zdjęcie Krzysztofa Raczkowiaka ukazujące pięciu biegnących mężczyzn z ciałem zamordowanego Michała Adamowicza. Moneta zostanie opisana słowami: „35. rocznica zrywu wolnościowego w Lubinie”. Konsultantem naukowym w całym projekcie będzie sam autor bezcennej fotografii. W historii Lubina będzie to pierwsza moneta kolekcjonerska. Część nakładu z pewnością wykupi miasto.
– Jeśli mamy możliwość uhonorowania przyszłorocznych obchodów Zbrodni szlachetnym kruszcem w postaci monety w ilości 20 tysięcy sztuk, to myślę, że w pewien sposób zamykamy proces naszego starania przebicia się do społeczeństwa z wiedzą historyczną na temat tego, co w 1982 roku wydarzyło się na ulicach Lubina – dodaje prezydent Raczyński.
31 sierpnia 1982 roku podczas pokojowej manifestacji od kul zomowców na ulicach Lubina zginęli Michał Adamowicz, Mieczysław Poźniak i Andrzej Trajkowski.
TW http://miedziowe.pl