Minister złamał prawo! Uznał Sąd we Wrocławiu!
Raport bieżący nr 9/2014: Wyrok Sądu Apelacyjnego w sprawie o uchylenie uchwały Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia – 12 maja 2014Zarząd KGHM Polska Miedź S.A., w nawiązaniu do raportów bieżących nr 27/2013 z dnia 6 sierpnia 2013 r. i nr 35/2013 z dnia 2 grudnia 2013 r., informuje, że Sąd Apelacyjny we Wrocławiu I Wydział Cywilny, na skutek apelacji wniesionej przez Waldemara Brusa, wyrokiem z dnia 12 maja 2014 r., sygn. akt I ACa 344/14, zmienił wyrok Sądu Okręgowego w Legnicy VI Wydział Gospodarczy z dnia 2 grudnia 2013 r., sygn. akt VI GC 253/13, w ten sposób, że uchylił uchwałę Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy KGHM Polska Miedź S.A. z siedzibą w Lubinie z dnia 19 czerwca 2013 r. w sprawie niepowołania w skład Rady Nadzorczej KGHM Polska Miedź S.A. Józefa Czyczerskiego wybranego przez pracowników KGHM Polska Miedź S.A.
Podstawa prawna: § 38 ust. 1 pkt 10 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 lutego 2009 roku w sprawie informacji bieżących i okresowych przekazywanych przez emitentów papierów wartościowych oraz warunków uznawania za równoważne informacji wymaganych przepisami prawa państwa niebędącego państwem członkowskim (jednolity tekst Dz. U. z 2014.133).
Komentarz Józefa Czyczerskiego przewodniczącego Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Miedzi NSZZ „Solidarność”
Po trzech latach udowodniliśmy, że Ministerstwo Skarbu Państwa łamało ustawę o komercjalizacji i prywatyzacji, w której jest czytelny zapis: „Wynik wyborów jest wiążący dla akcjonariuszy!”.
Naruszenie ustawy dotyczy trzech ostatnich ministrów rządów PO. Wszyscy oni mieli świadomość, że podejmują decyzje sprzeczne z prawem.
W mojej ocenie zrobiono to z premedytacją aby pozbawić pracowników reprezentacji w Radzie Nadzorczej KGHM PM SA uniemożliwić kontrolowanie podejmowanych strategicznych i niebezpiecznych decyzji, które mogą mieć negatywny skutek dla funkcjonowania przemysłu miedziowego w Polsce.
Mamy świadomość tego, że w momencie dekoniunktury układ polityczny odpowie za te decyzje. Nie damy także zepchnąć odpowiedzialności na związkowców za ten stan. Tak zrobiono w momencie upadku przemysłu stoczniowego.
Oczekujemy, że Ministerstwo Skarbu Państwa przeprosi pracowników „polskiej miedzi” za pozaprawne działania w ostatnich 3 latach.