Spotkanie ze związkowcami z Holandii

W październiku br. Krajowa Sekcja Transportu Drogowego NSZZ "Solidarność" gościła kolegów z sektora holenderskich związków transportowych FNV.
- Wizyta była krótka, ale bardzo owocna. Na własne oczy przekonałem się, jak szybko i skutecznie potrafi załatwiać sprawy silny związek zawodowy - mówi Tadeusz Kucharski, przewodniczący Krajowej Sekcji Transportu Drogowego NSZZ "Solidarność".
Głównym tematem spotkania związkowców było opracowanie uczciwego regulaminu wynagradzania w firmie Butter Group Polska
- Firma „Butter” jest holenderską firmą transportową, która ma swoją filię w Polsce. Swoje usługi firma świadczy w krajach Europy zachodniej, przeważnie na terenie Niemiec i Holandii. Kierowcy z Polski również jeżdżą po Europie, ale płaci się im według polskich przepisów, czyli mniej, niż kierowcom z Holandii i Niemiec. Czyli za tą samą pracę nasi pracownicy otrzymują dużo niższe wynagrodzenie. Nie możemy tolerować takiej niesprawiedliwości - tłumaczy Tadeusz Kucharski.
Sekcja wsparła organizację zakładową w „Butter” podczas rozmów z zarządem firmy oraz zwróciła się o pomóc do kolegów z Holandii. Do Warszawy przyjechał m.in. przedstawiciel FNV Edwin Atema.

Okazało się, że związkowcy z FNV mają za sobą długą historię współpracy z holenderską firmą Butter, która jest częścią kompanii AB Texel. - Układało się nam różnie - nie ukrywa Edwin Atema. - W pewnym momencie nawet otarliśmy się o sąd, ale w końcu udało nam się nawiązać w miarę poprawną współpracę z zarządem firmy. -Naszym celem jest doprowadzić do równych warunków pracy dla wszystkich kierowców w całej Europie - zapowiada Edwin.
- Chcemy to zrobić wspólnie z "Solidarnością", ponieważ jesteśmy jedną rodziną związkową. Jeżeli nam się to uda, będzie to duże osiągnięcie dla całej branży - mówi.
W ślad za przedstawicielami FNV na rozmowę ze związkowcami do Polski przyleciał dyrektor koncernu Aware, właściciela kompanii  Butter i AB Texel. - Byłem przyjemnie zaskoczony tym spotkaniem - nie kryje zadowolenia Tadeusz Kucharski - Do tej pory rozmowy związkowców z zarządem były jałowe, ale jak tylko pojawił się Edwin - sytuacja frontalnie się zmieniła. Koledzy z FNV ściągnęli do Polski przedstawiciela zarządu Aware, czyli managera z "najwyższej półki". Chcę podkreślić, że ten dyrektor przyleciał do Warszawy na wyraźną prośbę związku. Czyli z silnym związkiem pracodawcy się liczą i pracownicy w Polsce muszą o tym pamiętać - dodaje przewodniczący KSTD.
W wyniku negocjacji ustalono, że obie strony: pracodawca i związkowcy przygotują swoje projekty regulaminu wynagradzania, aby na następnym spotkaniu wypracować wspólną wersję.
- To jest tylko początek naszej współpracy z FNV. Następne negocjacje zamierzamy przeprowadzić z zarządami firm Raben , Link, WOS, Mobilis czy AB Texel,  która już od dawna łamie prawa pracownicze w Polsce. Trzeba skończyć z dyskryminacją kierowców - mówi Tadeusz Kucharski.
Trzeba powiedzieć, że KSTD współpracuje nie tylko z holenderskimi związkami. "Solidarność" Transportowa aktywnie udziela się na forum europejskim. Jest członkiem Sekcji Transportu  Drogowego ETF, która niedawno ogłosiła Europejską Inicjatywę Obywatelską pod nazwą Sprawiedliwy Transport w Europie (Fair Transport Europe).
Celem inicjatywy jest położenie kresu niedopuszczalnym praktykom biznesowym prowadzącym do dumpingu socjalnego i płacowego. Związkowcy wzywają Komisję Europejską do zapewnienia uczciwej konkurencji w różnych rodzajach transportu i do zagwarantowania równego traktowania pracowników (w odniesieniu do zasady równości wynagrodzeń i warunków pracy), niezależnie od kraju pochodzenia.  
W ramach tej inicjatywy będziemy zbierać podpisy pod petycją, która wzywa polityków Komisji Europejskiej do działań zapobiegających wyścigowi zaniżania warunków pracy i życia pracowników transportu - wyjaśnia Tadeusz Kucharski, przewodniczący Krajowej Sekcji Transportu NSZZ "Solidarność".
Poprzez stronę www.fairtransporteurope.eu  obywatele mogą podpisać petycję, wyrażając w ten sposób swoje poparcie dla równych warunków pracy dla wszystkich pracowników w całej Europie oraz wysokiej jakości usług, bezpieczeństwa pasażerów,  pracowników i wszystkich uczestników w łańcuchu wszystkich gałęzi transportu.
- Zwracam się do wszystkich z prośbą o pomoc w zbieraniu podpisów pod petycją - apeluje szef  KSTD -  Trzeba zebrać milion podpisów.