Kierowcy międzynarodowi liczą na pomoc Komisji Europejskiej.

Od dłuższego czasu prosimy krajowego ustawodawcę o nowe regulacje płacowe, które uwzględnią specyfikę pracy kierowców w transporcie międzynarodowym. Przedstawiamy nasze postulaty, wskazujemy argumenty i mimo starań do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnych propozycji rozwiązań legislacyjnych, które byłyby zadowalające. Postanowiliśmy nie czekać dłużej i wysłaliśmy pismo do Komisji Europejskiej. Nie mamy innego wyjścia, Polska w ogóle wyłączyła transport międzynarodowy z zakresu przepisów dyrektywy o delegowaniu pracowników. 

Już w ubiegłym roku na prośbę zespołu ds. międzynarodowych Rady Dialogu Społecznego, Ministerstwo Spraw Zagranicznych zajmowało się wyjaśnieniem powodów dla których transport międzynarodowy wbrew przepisom dyrektywy dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług, został w Polsce pozbawiony stawek płac związanych z delegowaniem do innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej. Ocena Ministerstwa była w kwietniu 2017 roku jednoznaczna, transport międzynarodowy nie jest objęty zakresem dyrektywy dotyczącej delegowania. To duży problem, ponieważ dyrektywa nie obejmuje tylko jednej branży – marynarki handlowej w odniesieniu do personelu pływającego. Naszym zdaniem kierowcy transportu to nie personel statków i udowodnimy to – mówi Tadeusz Kucharski Przewodniczący Krajowej Sekcji Transportu Drogowego. Mamy nieoficjalne potwierdzenie od przedstawicieli Komisji Europejskiej, że polskie przepisy są niezgodne z prawem unijnym, ale chcemy mieć to na piśmie. Dlatego zdecydowaliśmy się na skierowanie pytania w tej sprawie do Marianne Thyssen odpowiedzialnej w Komisji Europejskiej za sprawy zatrudnienia. Liczymy, że Komisja potwierdzi delegowanie w transporcie, Polska zmieni niezgodne z prawem unijnym przepisy, a kierowca międzynarodowy w końcu zarobi godnie. 

1.  Protokól RDS

2. Wystapienie KSTD do KE

3. Całość