26. października w Radomiu odbyły się obchody 42. rocznicy rozpoczęcia Strajku w Wyższej Szkole Inżynierskiej.
Organizatorem rocznicowych uroczystości było Stowarzyszenie „Październik 81”. Stowarzyszenie to powstało dla upamiętnienia strajku z 1981 roku, a jego działalność ma na celu zachowanie pamięci o tamtych wydarzeniach i przypominanie ogromnego znaczenia najdłuższego w historii Polski strajku w walce o wolność i suwerenność narodu polskiego.
Po powitaniu zgromadzonych gości, wśród których znaleźli się, między innymi, przedstawiciele władz uczelni, studenci, członkowie i sympatycy Stowarzyszenie „Październik 81”, przypomniano okoliczności strajku i jego historię. Uroczystości poprowadził Jacek Mężyk, przedstawiciel Stowarzyszenia „Październik 81”. Bogusław Misterkiewicz, współzałożyciel Stowarzyszenia „Październik 81”, uczestnik strajku w WSI oraz wieloletni członek Rady Krajowej Sekcji Nauki NSZZ „Solidarność” zwrócił się do zebranych:
Szanowni Państwo.
Byłem szeregowym uczestnikiem strajku i chciałbym się z państwem podzielić pewnymi refleksjami po latach. Historia magistra vitae est – czyli historia jest nauczycielką życia. Co wytworzył świat, a szczególnie Europa w XX wieku – dwa totalitaryzmy, czyli komunizm i nazizm. Z powodu tych ideologii zginęły miliony ludzi, tyleż niesłusznie cierpiało. Ani dekomunizacji ani denazyfikacji nie przeprowadzono skutecznie do końca. Dlatego w Polsce 43 lata temu narodziła się Solidarność. Był to pokojowy, oddolny, spontaniczny ruch społeczny, obejmujący około 10 mln Polaków. Wstrząsnęło to fundamentami komunistycznej władzy, a w końcu także sowieckim imperium. W 1980 r. w lipcu pierwsze strajki (władza ludowa nazywała to początkowo tylko przerwami w pracy) były w zakładach pracy na Lubelszczyźnie. Później w sierpniu te strajki przeniosły się na Wybrzeże i tak powstawała Solidarność.
Pod koniec 1980 roku środowiska akademickie podjęły starania o poszerzenie autonomii i demokratyczny wybór władz Uczelni. Na tym tle powstał konflikt na WSI między uczelnianą Solidarnością a środowiskiem związanym z PZPR. Głównym problemem był tryb wyboru rektora. Dlatego KZ NSZZ Solidarność ogłosiła gotowość strajkową od 17 października 1981 r., następnie strajk ostrzegawczy i ostatecznie 26 października rozpoczął się strajk okupacyjny. Do naszego strajku dołączyli studenci z NZS. Spotkania i obrady odbywały się w Sali senatu. Wkrótce wniesiono tam drewniany krzyż i były codzienne msze. Dla uczestników protestu obecność krzyża mogła się kojarzyć z dwuwierszem pochodzącym z wiersza Karola Balińskiego:
Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem | Polska jest Polską, a Polak Polakiem
Dzisiaj te słowa mogą spowodować wybuch śmiechu albo raczej oburzenia. Przez wieki tożsamość polska była mocno związana z katolicyzmem. Rozpoczęty dn. 26.10.81 r. strajk akademicki objął 75 wyższych uczelni z całej Polski. Strajk na WSI Radom, który obejmował wszystkie grupy pracownicze i studentów, były także osoby z ZNP, PZPR oraz niezrzeszone, trwał 49 dni aż do ogłoszenia stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. Był to najdłuższy strajk w PRL. Solidarność została jakby żywcem pogrzebana. Na WSI powstał „sąd kapturowy”. Wiele osób zostało zwolnionych z pracy, niektórzy zostali tylko zawieszeni w działalności dydaktycznej ze względów ideologicznych. Kilka osób wyemigrowało z Polski. Później patronem NSZZ „Solidarność” został bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Natomiast patronem WSI Radom, obecnie Uniwersytetu Radomskiego był i jest bohater walk o wolność dwóch narodów, polskiego i amerykańskiego, Kazimierz Pułaski. To mocno zobowiązuje!
„Co się stało z dziedzictwem Solidarności? Zwyciężyli, a w każdym razie osiągnęli widoczną dzisiaj przewagę ci, którzy w ciągu następnych czterdziestu lat nauczyli się wstydzić polskości, gardzić patriotyzmem, relatywizować prawdę i manipulować nią.” (prof. Andrzej Nowak)
Aby pamięć o tym najdłuższym w PRLu strajku została zachowana na dłużej, grupa uczestników strajku założyła Stowarzyszenie „Październik 81”. Będziemy pamiętać o uczestnikach strajku, o pokrzywdzonych i o tych, co musieli wyemigrować z kraju, a także o tych, co odeszli na wieczne spoczywanie. W naszej pamięci pozostaną również instytucje i osoby, które nas wspomagały materialnie i duchowo. Takie wartości jak niepodległość, wolność, demokracja nie są dane raz na zawsze, ciągle musimy o nie walczyć.
/Krótkie refleksje ze strajku WSI Radom w 1981 roku – Bogusław Misterkiewicz/
Po wygłoszonych przemówieniach zebrane delegacje złożyły kwiaty pod tablicą upamiętniającą wydarzenia 1981 roku, która znajduje się na budynku Wydziału Transportu, Elektrotechniki i Informatyki obecnego Uniwersytetu Radomskiego.
fot. Wojciech Jakubiak
***
Strajk pracowników i studentów w Wyższej Szkole Inżynierskiej w Radomiu trwał przez 49 dni – od 26 października do 13 grudnia 1981 roku. Bezpośrednią przyczyną strajku był konflikt między uczelnianą „Solidarnością” a środowiskiem związanym z PZPR, dotyczący trybu wyboru rektora, którym na trzecią kadencję, wbrew obowiązującej ordynacji wyborczej, chciał zostać profesor pułkownik Michał Hebda. Do strajku przystąpiło około 300 pracowników Uczelni reprezentujących wszystkie grupy pracownicze oraz studenci WSI. Radomski strajk poruszył środowisko akademickie w całej Polsce. Senaty uczelni w Polsce podejmowały uchwały popierające postulaty strajkujących na WSI. Na uczelniach w całym kraju powoływano komitety strajkowe i ogłaszano strajki okupacyjne. Powołano Ogólnopolski Komitet Protestacyjny Środowisk Naukowych. W większości polskich uczelni w strajki solidarnościowe włączyli się także studenci z NZS. Strajk został przerwany wprowadzeniem stanu wojennego.
Małgorzata Kaczyńska