Dziś jest: Środa 2 kwietnia 2025 Imieniny: Franciszka, Władysława, Urbana

Piotr Duda: To właśnie katowicki Wujek stał się miejscem, gdzie za Solidarność życie oddało dziewięciu górników

16 grudnia 2022 r.
- Zamordowani górnicy z kopalni Wujek to nasi bohaterowie, którym jesteśmy winni pamięć, szacunek i dozgonną wdzięczność - napisał przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda w liście do uczestników piątkowych obchodów upamiętniających ofiary pacyfikacji kopalni Wujek.

List w imieniu przewodniczącego Solidarności odczytał na zakończenie mszy św. w katowickim kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego zastępca przewodniczącego NSZZ "S" Tadeusz Majchrowicz.

Piotr Duda ocenił, że wprowadzony 13 grudnia 1981 roku stan wojenny był wojną komunistów z Solidarnością. "Bo to nie naród, lecz działaczy i członków Solidarności wsadzano do więzień i obozów internowania. To ich strajki były pacyfikowane czołgami i to do nich strzelano" - napisał.

"Choć na Śląsku, w Jastrzębiu-Zdroju to się zaczęło, a skończyło w Bieruniu, choć spacyfikowano wiele zakładów i kopalń, to właśnie katowicki Wujek stał się miejscem szczególnie tragicznym, gdzie za Solidarność życie oddało dziewięciu górników, a wielu odniosło rany. To nasi bohaterowie, którym jesteśmy winni pamięć, szacunek i dozgonną wdzięczność" - podkreślił przewodniczący Solidarności.

Coroczne obchody - jak ocenił - są okazją do uczczenia zamordowanych górników, modlitwy za nich, ale także do refleksji nad tym, czy ich ofiara nie poszła na marne.

"Jak zawsze przy takich okazjach powtarzam, że najlepsze co możemy zrobić, aby wyrazić naszą wdzięczność, to pamiętać i realizować postulaty, o które wtedy walczyliśmy. Wiele się udało, wiele jeszcze przed nami, i nic co wywalczyliśmy nie jest nam dane raz na zawsze. Ale jesteśmy razem, jesteśmy Solidarnością i razem wygramy"

- zakończył swój list Piotr Duda.

Tadeusz Majchrowicz dodał:

- Wojciech Jaruzelski powtarzał, że stan wojenny to mniejsze zło, że dzięki jego wprowadzeniu nie rozlała się krew. Ale zło to zło, a kłamstwo to kłamstwo. O tym, że krew się polała świadczą górnicy polegli w czasie pacyfikacji Wujka i wszystkie ofiary stanu wojennego.

Czytaj więcej na: tysol.pl

 

 
 






TS12 (1)