|
Tygodnik
numer bieżący |
TYGODNIK
SOLIDARNOŚĆ ŚWIĘTOKRZYSKA
Nr 438
|
Nr 438
TYGODNIK SOLIDARNOŚĆ ŚWIĘTOKRZYSKA
|
Oświadczenie ZR Świętokrzyskiego
NSZZ "Solidarność"
Opinia publiczna o NSZZ "Solidarność"
Waldemar Bartosz
Ostrowiec zagrożony
Andrzej Pawlik
Przywrócenie zasiłków przedemerytalnych
Katarzyna
Wronka
Porady prawne
Sztuka prowadzenia rozmowy z
przyszłym pracodawcą (cd)
Grażyna Lis
Pozyskiwanie związkowców (cd)
Anna Kwiatkowska
Apteka leków z darów
Maria Kurowska |
|
Oświadczenie
Zarządu Regionu Świętokrzyskiego
NSZZ "Solidarność"
z dnia 4.02.2003r.
w sprawie sytuacji w zakładach pracy na terenie
województwa świętokrzyskiego
Zarząd Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność"
z najwyższym niepokojem ocenia sytuację ekonomiczną w wielu zakładach pracy
na terenie województwa świętokrzyskiego.
Dotyczy to w szczególności:
-
Huty Ostrowiec - w upadłości, gdzie grozi
ponad 2 tys. pracowników utrata miejsc pracy.
Dalsze dystansowanie się od tego problemu administracji
państwowej doprowadzić może do dramatu społecznego i zachwiania pokoju
społecznego.
-
Przedsiębiorstw Państwowej Komunikacji Samochodowej,
szczególnie w Kielcach, Skarżysku-Kamiennej i Końskich. Pogarszająca się
sytuacja ekonomiczna i naruszenie praw pracowniczych prowadzi do niebezpiecznych
konsekwencji gospodarczych i społecznych.
-
Służby Ochrony Zdrowia, w której zapaść finansowa
i wadliwa struktura grozić może pozbawieniem miejsc pracy wielu pracownikom
i ograniczeniem dla pacjentów korzystania z usług medycznych.
Zarząd Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność" wzywa
organa władzy państwowej (Ministerstwo Skarbu, Wojewodę Świętokrzyskiego,
samorządy szczebla wojewódzkiego i powiatowego) do podjęcia kroków zaradczych.
Zarząd Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność"
podejmie przygotowania przewidziane prawem.
Za Zarząd
Waldemar Bartosz
Przewodniczący
|
|
Opinia
publiczna o NSZZ "Solidarność"
Waldemar Bartosz
W ostatnim czasie pojawiło się kilka
badań społecznych na temat "Solidarności". Kilka tygodni temu na tych łamach
omawiane były wyniki badań przeprowadzonych wśród delegatów na WZD Regionu
Świętokrzyskiego. W końcu 2002 roku OBOP przeprowadził badania wśród szerszej
populacji na ten sam temat. Rezultaty tych prac są interesujące i mogą
być pomocne również do pracy związkowej. Podstawowa konstatacja tych badań
pozwala stwierdzić, iż istnieje obecnie duży kryzys instytucji życia publicznego.
Przewaga negatywnych ocen funkcjonowania parlamentu, rządu, partii politycznych,
przekłada się też na podobną ocenę działania wszystkich central związkowych.
Większość Polaków (53%) jest przekonana, że w naszym kraju nikt nie reprezentuje
interesów pracowniczych. Wśród tych, którzy jednak dostrzegają takiego
reprezentanta, większość wskazuje na związki zawodowe. Dla porównania -
jedynie jeden procent badanych widzi taką reprezentację w istniejących
partiach politycznych. Nic więc dziwnego, że 70-75% pracowników najemnych
uważa, że nie ma żadnej partii, na którą mogłoby obecnie głosować. Te frustracje
przekładają się na opinię, że na polskiej scenie politycznej powinna powstać
nowa partia reprezentująca postawy pracownicze. Sądzi tak aż 20% badanych
Polaków. Z omawianych badań wynika również, że ludzie oczekują związków
raczej skutecznie kooperujących niż walczących. Za główną i aprobowaną
metodę działania związków zawodowych uważają negocjacje. Tak sądzi ponad
połowa badanych. Jest to z pewnością odpowiedź dla struktur związkowych
różnego szczebla. Interesującą kwestią jest stopień uzwiązkowienia pracowników.
Według OBOP-u 20% aktualnie pracujących przynależy do jakiegoś związku
zawodowego. Jest to z pewnością znacznie niższy odsetek w porównaniu z
latami osiemdziesiątymi dwudziestego wieku, lecz nadal wyższy od stopnia
uzwiązkowienia w takich krajach jak: USA, Francja czy Włochy. Najwięcej
związkowców jest wśród robotników i specjalistów z wyższym wykształceniem,
najmniej wśród pracowników administracji i usług. Jeśli chodzi o wielkość
central związkowych, na tym rynku dominuje NSZZ "Solidarność", do której
przyznaje się ok. 900 tys. pracowników. Do OPZZ należy 550-600 tys. członków,
do pozostałych innych central - 900 tys. osób. Zaufanie do "Solidarności"
deklaruje 20% aktywnych zawodowo Polaków. Jest to wzrost o 6% w stosunku
do połowy 2002 roku. Członkowie NSZZ "Solidarność" nie odbiegają znacząco
w swych poglądach społecznych od ogółu społeczeństwa. Są jednak wyraźnie
krytyczniejsi od całości pracowników w stosunku do rządu. Różnicuje ich
też postawa życiowa. Większość członków NSZZ "Solidarność" (70%) deklaruje
przywiązanie do tradycji i religii. Dla porównania, w OPZZ-cie takie przywiązanie
deklaruje 40% członków. Również w postawach dotyczących trwałości rodziny
ludzie "Solidarności" są zdecydowanie bardziej "prorodzinni" niż członkowie
OPZZ. Wydaje się, iż te dwie ostatnie kwestie mają bezpośredni związek
ze sobą i wynikają z ideowego zróżnicowania środowisk związkowych. Potwierdza
to fakt, iż większość członków "Solidarności" deklaruje poglądy prawicowe
a więc związane z tradycyjną hierarchią wartości w przeciwieństwie do członków
innych central związkowych. Interesujący jest też przekrój socjologiczny
"Solidarności". Dominują w niej robotnicy oraz w mniejszym stopniu ludzie
z większym wykształceniem. OPZZ - dla porównania, jest bardziej urzędniczy.
W "Solidarności" przeważają mężczyźni, co być może wiąże się ze strukturą
zatrudnienia. Ubywa natomiast w naszym związku kierowników różnych szczebli,
co można interpretować jako wpływ pracodawców na podległą im kadrę zarządzającą.
Przeciętna wieku członków "Solidarności" wynosi czterdzieści kilka lat.
Skrótowo omówione wyniki badań OBOP-u pozwalają na sformułowanie kilku
wniosków. Są one ostrożnie optymistyczne. Przestały pogarszać się społeczne
opinie na temat "Solidarności". Są nawet znaczące symptomy poprawy oceny
naszego związku. Związek jest ciągle najliczniejszy ze wszystkich central.
Zachował, faktycznie jako jedyny, duże wpływy wśród robotników. Ma, co
prawda, problemy ze starzeniem się swych członków, ale pojawiły się pewne
sygnały zainteresowania się młodych ludzi "Solidarnością". Rosną też oczekiwania
pracowników najemnych oraz bezrobotnych, by ich interesy były przez związek
reprezentowane. Znajduje się wreszcie "Solidarność" po tej stronie sceny
życia publicznego, która, w miarę zużywania się wizerunku rządzącej lewicy-
stopniowo zwiększa swą popularność. Wnioski te oraz znacznie szersze wyniki
badań są wyzwaniem do budowania skutecznej strategii działania NSZZ "Solidarność".
|
|
Ostrowiec
zagrożony
Andrzej Pawlik
Spotkanie przewodniczących komisji
zakładowych NSZZ "Solidarność" z Delegatury Ostrowiec Św. (01 lutego br.),
w którym wziął udział przewodniczący Świętokrzyskiej "Solidarności" - Waldemar
Bartosz poświęcone było w całości sytuacji pracowników Huty Ostrowiec.
Przewodniczący MK NSZZ "Solidarność" Huty - Krzysztof Foremniak przedstawił
zebranym przebieg zdarzeń, w wyniku których doszło do obecnej, trudnej
dla pracowników, sytuacji w Hucie.
Po bardzo szybko i niespodziewanie
przeprowadzonej upadłości Huty (05.07.2002r.) majątek wydzierżawiła spółka
ZOHO (zarejestrowana kilka dni przed ogłoszeniem upadłości Huty. W spółce
tej udziałowcami byli m.in. gmina Ostrowiec i firma "Wellex"). Po żmudnych
negocjacjach "Solidarności" i innych związków zawodowych działających w
upadłym zakładzie w spółce znalazło zatrudnienie na czas określony - do
lipca br. - ponad dwa tysiące osób. Głównym udziałowcem w spółce jest szwajcarska
firma "Wellex". Szef ZOHO zapewniał wtedy, iż dzierżawa majątku huty to
jest dobry interes dla spółki, jej pracowników i mieszkańców Ostrowca.
Działania te miały miejsce przed wyborami samorządowymi.
W tym roku, w styczniu, syndyk masy
upadłościowej ogłosił przetarg na zakup majątku huty. Pierwszy przetarg
pozostał bez odzewu. Na drugi odpowiedziało sześć firm w tym "Wellex",
który zaproponował cenę w wysokości ok. 15% oszacowanej wartości majątku
(na dodatek nie wpłacił należnego wadium, okazując się jedynie nie potwierdzonym
wekslem). Syndyk odrzucił wszystkie oferty kupna. W odpowiedzi na to "Wellex"
wydał oświadczenie, w którym stwierdza, że nie jest już zainteresowany
nabyciem dzierżawionego majątku huty i zaprzestaje dalszej działalności,
co wiąże się ze zwolnieniem dwutysięcznej załogi ZOHO.
Przed pracownikami pojawiło się widmo
bezrobocia. Zdeterminowane związki zawodowe odwiesiły pogotowie strajkowe
i przystąpiły do referendum dotyczącego właściwego strajku w przypadku
dojścia do zwolnień pracowników przed rozstrzygnięciem przetargu na sprzedaż
majątku huty. Zażądały również aby nowy pracodawca, który wygra przetarg,
przejął pracowników ZOHO. Ponad 90% załogi opowiedziało się za szeroką
akcją protestacyjną. "Solidarność" działająca w Hucie wydała stanowisko,
w którym domaga się od syndyka, administracji rządowej i samorządowej wyboru
ofert i pilnego przystąpienia do rozmów z oferentami w celu doprowadzenia
do niezwłocznej sprzedaży majątku huty gwarantującego utrzymanie miejsc
pracy. Domaga się również, aby wybór ofert został rozstrzygnięty z udziałem
przedstawicieli Rządu RP. Komisje Zakładowe "Solidarności" z całej Delegatury
Ostrowiec poparły w swym oświadczeniu działania MK NSZZ "Solidarność" Huty.
Zarząd Regionu również z najwyższym niepokojem odniósł się do zaistniałej
sytuacji w Hucie Ostrowiec udzielając poparcia działaniom związkowców z
Międzyzakładowej Komisji w Hucie. Także przedstawiciele "Solidarności"
w Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego postarają się w trybie pilnym
doprowadzić do tego, aby to ciało społeczne zajęło się problemem Huty.
Będą również czynione starania żeby poprzez Komisję Krajową problem ten
był przedmiotem obrad Komisji Trójstronnej.
Jak na razie, do zwolnień nie doszło.
Co będzie dalej - pokaże czas, w którym ujawnią się działania syndyka,
administracji rządowej i samorządowej obnażając cel, ku któremu dążono
doprowadzając do pospiesznej upadłości firmy. Firmy, z której żyła do tej
pory znaczna część mieszkańców Ostrowca Świętokrzyskiego.
Oby rozstrzygnięcia były korzystne
dla tego miasta.
zdj 1 , zdj
2
|
|
Przywrócenie
zasiłków przedemerytalnych
Katarzyna Wronka
Dnia 20 grudnia ubiegłego roku Sejm
uchwalił nowelizację ustawy o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu,
która wprowadziła pewną korektę uchwalonych przed rokiem zmian. Obok wielu
zmian przywrócono także prawo do zasiłku przedemerytalnego. Zlikwidowane
przed rokiem zasiłki wywołały wiele kontrowersji, a przepisy zostały zaskarżone
do Trybunału Konstytucyjnego. Powodem tego był niekorzystny dla uprawnionych
termin wejścia w życie nowych wówczas przepisów. Zmiany bowiem zostały
opublikowane 29 grudnia 2001 roku z mocą obowiązującą od 1 stycznia 2002
roku
Ostatnią nowelizacją ustawy przywrócono
zasiłki przedemerytalne tym, którzy nabyli do nich prawo przed rokiem,
a niekorzystne terminy uniemożliwiły ich wyegzekwowanie. Prawo do zasiłków
i świadczeń przedemerytalnych na zasadach obowiązujących do 31 grudnia
2002 przysługuje obecnie bezrobotnym, którzy do 12 stycznia 2002 roku spełniali
warunki do ich nabycia. W tym celu zainteresowany musi złożyć wniosek,
a zasiłek lub świadczenie przedemerytalne będzie przysługiwało mu od następnego
dnia po dniu złożenia wniosku, ale nie wcześniej, niż od dnia wejścia w
życie ustawy nowelizującej. Ustawa została ogłoszona 22 stycznia br., a
więc jej przepisy zaczną obowiązywać od 5 lutego 2003 roku. Sejm postanowił
także, że zasiłki i świadczenie przedemerytalne będą w przyszłym roku waloryzowane
na obowiązujących obecnie zasadach.
|
|
PORADY PRAWNE
Czy pracodawca może mi odmówić udzielenia
urlopu, który mam niewykorzystany już od kilku lat? Kiedy przedawnia się
roszczenie o udzielenie urlopu wypoczynkowego?
Zgodnie z art. 291 § 1 Kodeksu pracy
roszczenia wynikające ze stosunku pracy ulegają przedawnieniu z upływem
trzech lat od dnia, w którym stało się wymagalne. Roszczenie wynika ze
stosunku pracy, gdy podstawą roszczenia jest stosunek pracy powstały na
podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania bądź spółdzielczej
umowy o pracę.
Roszczenie o udzielenie pierwszego
urlopu przedawnia się z upływem trzech lat od ostatniego dnia okresu wymaganego
do nabycia prawa do pierwszego urlopu.
Roszczenie o udzielenie kolejnego
urlopu wypoczynkowego przedawnia się z upływem trzech lat od końca roku
kalendarzowego, w którym pracownik nabył prawo do urlopu.
Jeżeli termin urlopu został przesunięty
z przyczyn leżących po stronie pracodawcy, to w takim przypadku roszczenie
przedawnia się z upływem trzech lat od nadejścia terminu, na który przesunięto
urlop.
Na takich samych zasadach jak urlop
przedawnia się prawo do ekwiwalentu za niewykorzystany urlop.
Czy prawo do zasiłku pielęgnacyjnego
przysługuje każdemu, kto został uznany za niepełnosprawnego?
O tym, kto jest uprawniony do zasiłku
pielęgnacyjnego stanowi ustawa z dnia 1 grudnia 1994 roku o zasiłkach rodzinnych,
pielęgnacyjnych i wychowawczych.
Przede wszystkim, zasiłek pielęgnacyjny
przysługuje uprawnionemu, który jest obywatelem polskim i zamieszkuje na
terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub gdy jest cudzoziemcem posiadającym
kartę stałego pobytu.
Zasiłek pielęgnacyjny przysługuje
dziecku w wieku do 16 lat w przypadku uznania je za niepełnosprawne, osobie
w wieku powyżej 16 lat, jeżeli jest niepełnosprawna w stopniu znacznym,
a także w przypadku, gdy jest niepełnosprawna w stopniu umiarkowanym, a
niepełnosprawność powstała w wieku uprawniającym do zasiłku rodzinnego
na dziecko oraz osobie, która ukończyła 75 lat.
Osobie przebywającej w domu pomocy
społecznej, w zakładzie opiekuńczo - leczniczym, w zakładzie pielęgnacyjno
- opiekuńczym, w domu dziecka lub innej placówce opiekuńczo - wychowawczej
zasiłek pielęgnacyjny przysługuje jeżeli za pobyt w tej placówce rodzina
ponosi przynajmniej częściową odpłatność, albo za miesiąc, w którym osoba
ta nie przebywa w placówce co najmniej 2 tygodnie w miesiącu.
Zasiłek nie przysługuje osobom przebywającym
w zakładach karnych lub poprawczych.
opracował: Dział
Prawny
Zarządu Regionu Świętokrzyskiego
NSZZ "Solidarność"
|
|
Sztuka
prowadzenia rozmowy z przyszłym pracodawcą (ciąg dalszy)
Grażyna Lis
Jak powinieneś zachowywać
się podczas rozmowy?
Bądź uprzejmy i spokojny
Podczas rozmowy z kandydatem do pracy wielu
pracodawców czuje się tak samo sztywno i nienaturalnie, jak ów kandydat.
Możesz pomóc pracodawcy przezwyciężyć uczucie napięcia okazując swoją postawę,
że naprawdę zależy ci na rozmowie z nim. Jeżeli będziesz spokojny i uprzejmy,
ułatwisz swojemu rozmówcy zadanie przeprowadzenia z tobą wywiadu.
W twojej obecności poczuje się on swobodniej,
a to plus dla ciebie.
Ubierz się stosownie do
okoliczności
Każda sytuacja różni się od pozostałych
- choćby kontekstem - i wymaga stosownego do niej ubioru. Istnieją pewne
uniwersalne zasady doboru rodzaju stroju do okoliczności. Spróbuj ustalić,
czy pracownicy firmy, w której chcesz pracować ubierają się w jakiś charakterystyczny
sposób. Jeśli tak, zastanów się jak powinieneś zaprezentować się na tym
tle, by wydać się przyszłemu pracodawcy najodpowiedniejszym kandydatem.
Swój strój możesz przedyskutować z doradcą pracy w Świętokrzyskim
Klubie Pracy.
|
|
Pozyskiwanie
związkowców (ciąg dalszy)
Anna Kwiatkowska
Organizowanie naszego związku zawodowego to nie tylko
pomoc grupie pracowników w celu uzyskania lepszej płacy i lepszych warunków
pracy.
Organizując nowych członków uzyskujemy jednocześnie
w NSZZ "Solidarność" nową grupę wyszkolonych, aktywnych osób.
Nowo pozyskiwani związkowcy powinni odgrywać aktywną
rolę w działalności związkowej. Muszą być przygotowani do wywierania racjonalnego
nacisku na pracodawcę, tak aby można było negocjować korzystne układy pracy
zbiorowej i przeciwstawiać się działaniom antyzwiązkowowym.
Często, nowym działaczom związkowym towarzyszą obawy
że:
- nie mają wiedzy i umiejętności niezbędnych dla
działacza związkowego
- dyrekcja może podjąć działania wymierzone przeciwko
osobom, które są zaangażowane w organizowanie nowych członków
- przekonanie, że dyrekcja jest tak silna, że wprowadzenie
związku zawodowego do zakładu pracy niczego nie zmieni
- że pracownicy mogą utracić to, co już posiadają.
Angażujący się w proces organizowania nowych członków
związku, nie mając pełnej wiedzy związkowej mogą okazać się łatwym obiektem
manipulacji pracodawcy.
Można przezwyciężyć te naturalne lęki i obawy poprzez:
- pokazywanie pracownikom tego, co mogą osiągnąć
dzięki grupowemu działaniu
- wspólne grupowe działanie pozwoli na przezwyciężenie
poczucia bezradności, stagnacji i lęku przed represjami.
Najlepszym sposobem aby przezwyciężyć poczucie dyskomfortu
jest:
- zapewnienie wiedzy związkowej
- poznanie zasad funkcjonowania NSZZ "Solidarność"
- nauczenie się wykorzystania wiedzy o miejscu pracy,
mając na celu zainicjowanie działalności związkowej.
|
|
Apteka
leków z darów
przy Zarządzie Regionu Świętokrzyskiego
NSZZ ,, Solidarność"
Maria Kurowska
Apteka leków z darów została otwarta
w styczniu 1990r.
Była wtedy wielką pomocą dla chorych,
gdyż w tamtym czasie apteki uspołecznione były słabo zaopatrzone w leki.
Otrzymywaliśmy ogromne ilości leków i opatrunków głównie z Francji.
Apteką kieruje mgr farmacji przy pomocy
ludzi dobrej woli. Głównym naszym dobroczyńcą był i jest mer miasta Feinignies
- Jean Jarosz - Francuz pochodzenia polskiego i dr Jeon z Feignies. Wielkie
dzięki im za to!
Staramy się wszystkie leki zagospodarować
przekazując część szpitalom, domom starców, domom dziecka, jak również
zaopatrujemy w leki dziecięce kolonie letnie i zimowe.
Apteka pełni rolę ośrodka informacyjnego
o leku dla młodych lekarzy i farmaceutów, którzy robią specjalizację.
Dzisiaj apteki są dobrze zaopatrzone
w leki, ale niestety leki są bardzo drogie i bardzo wielu pacjentów nie
stać na ich wykupienie. Do naszej apteki przychodzi bardzo wielu ludzi,
którym, w porozumieniu z lekarzem, staramy się pomóc. Obecnie w Polsce,
a szczególnie w naszym mieście jest bardzo dużo bezrobotnych, bez zasiłku,
więc apteki leków z darów są bardzo potrzebne i spełniają wielką rolę w
społeczeństwie.
Wszystkie koszty związane z prowadzeniem
apteki leków z darów, z transportem z Francji - pokrywa w dużej części
Zarząd Regionu NSZZ "Solidarność", dlatego też zwracamy się z prośbą do
przedsiębiorstw o pomoc w sponsorowaniu apteki, gdyż jeden transport leków
z Francji to koszt około 5 tysięcy złotych.
Istnienie apteki przy Zarządzie Regionu
Świętokrzyskiego jest ratunkiem dla wielu osób i ich najbliższych, wtedy
gdy nie stać ich na zakup leków koniecznych dla ratowania życia i zdrowia.
Zwracamy się z prośbą do wszystkich
ludzi dobrej woli, do sponsorów, hurtowni farmaceutycznych, do mieszkańców
Kielc o wsparcie w leki, co pozwoli na dalsze prowadzenie naszej apteki.
W ten sposób pomożemy biednym pacjentom,
których jest ogromna rzesza.
Dziękujemy w imieniu pacjentów.
Apteka jest czynna codziennie od
godz. 13.00 - 15.00
poza sobotą , niedzielą i świętami
Kielce Plac Wolności 2
|
oprac. strony Andrzej Pawlik
|