Nic o nas bez nas

Waldemar Bartosz

 

W codziennej praktyce związkowej skupiamy się przede wszystkim na problemach zakładowych. Jest to praktyka zrozumiała, biorąc pod uwagę fakt, że podstawowe bolączki pracownicze tam właśnie występują. Setki porad prawnych, reprezentowanie pracowników przed sądami pracy, negocjacje regulaminów i układów zbiorowych – to codzienny chleb centrali związkowej. W natłoku tych problemów, rzadko zwracamy uwagę na to, że misja związku zawodowego jest znacznie szersza. Wskazuje na to doświadczenie historyczne, dorobek związkowców w państwach o dojrzałym ustroju demokratycznym, ale również Statut NSZZ "Solidarność". Ów podstawowy dokument, w podrozdziale zatytułowanym „cele i zadania Związku” wymienia szereg zadań ogólnospołecznych. Między innymi stanowi, że celem NSZZ "Solidarność" jest „kształtowanie aktywnej postawy działania dla dobra Ojczyzny”, „umacnianie rodziny oraz ochrona życia rodzinnego”, „współdziałanie z organami władzy, administracji państwowej i samorządu terytorialnego w zakresie wynikającym z przepisów prawa”. Są to tylko niektóre przykłady celów i zadań zakreślonych przed Związkiem. Kierując się tymi przesłankami Zarząd Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność" na swym ostatnim posiedzeniu powołał związkową agendę samorządową pod nazwą „Samorządna Rzeczpospolita”. Zarząd wyszedł z założenia, że wiele spraw pracowniczych i społecznych rozgrywa się na poziomie różnych szczebli samorządu terytorialnego. Samorząd bowiem bezpośrednio bądź pośrednio jest pracodawcą dla tysięcy pracowników. Wystarczy przypomnieć, że gminy i powiaty są organami prowadzącymi dla służby zdrowia i oświaty. Są też właścicielami wielu spółek komunalnych. W ich kompetencjach znajduje się też pomoc społeczna i problem bezrobocia. Są to problemy będące w polu zainteresowania związków zawodowych. Powołane agendy, tworzone na poziomie Delegatur Zarządu Regionu mają właśnie na celu współpracę z samorządami terytorialnymi, popieranie inicjatyw lokalnych wpisujących się w cele i zadania związków zawodowych. Agendy te, tworzone przez związkowców, miałyby skupiać szersze gremia ludzi społecznie zorientowanych, którzy się identyfikują z celami i zadaniami NSZZ "Solidarność".

Taka tkanka społeczna będąca zapleczem dla organizacji związkowych byłaby też partnerem dla tych organizacji, stowarzyszeń i partii, które ubiegają się o elekcję samorządową. Ponadto warto pamiętać, że to właśnie NSZZ "Solidarność" na swym historycznym I Krajowym Zjeździe Delegatów w 1981 roku przyjął uchwałę programową pt. „Samorządna Rzeczpospolita”. Po raz pierwszy od 1945 roku to właśnie „Solidarność” upomniała się o samorządność. Od nas zależy czy hasło „nic o nas bez nas” nabierze realnych kształtów.