XII Niedziela Zwykła. Mt 10,37-42

 

Jeżeli Pan Bóg oczekuje od nas miłości ponad wszystko, to tylko dlatego, że On jest Miłością. Nie jest tak, żeby nasza miłość coś Bogu dodawała albo w czymś Go wzbogacała.

Jest dokładnie odwrotnie: kiedy Boga kochamy na pierwszym miejscu dochodzimy do pełni człowieczeństwa i miłości bliźniego. To z miłości Boga do nas, wynika nasza zdolność do miłości wzajemnej. Tylko Bóg kocha nas najpełniej, dlatego ma prawo oczekiwać tego uczucia od nas.

Jakże biedni byli ludzie, którzy kochali swego Stalina czy Hitlera więcej niż swoich najbliższych, a przede wszystkim Pana Boga.

Ksiądz Janusz Breszka

Powrót do: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska