Są najzwyczajniej dobrzy

Kazimierz Pasternak

 

Tadeusz Kozior, Edward Kowalik i Władysław Wotliński zostali laureatami Ogólnopolskiego Konkursu dla Najaktywniejszych Społecznych Inspektorów Pracy województwa świętokrzyskiego. Wręczenia nagród dokonała Jadwiga Pechta – Okręgowy Inspektor Pracy w Kielcach podczas grudniowego posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Ochrony Pracy.

Kim są laureaci i czym szczególnym się wyróżnili, aby zostać wyróżnionym w prestiżowym konkursie ogłaszanym co roku przez Państwową Inspekcję Pracy?

Tadeusz Kozior na co dzień jest zakładowym społecznym inspektorem pracy w kieleckim „Chemarze”. Za swoją inspektorską solidną pracę był już wielokrotnie wyróżniany. Potrafi dać sobie radę z najtrudniejszymi problemami. Dobrze układa mu się współpraca z zakładowymi organizacjami związkowymi i Okręgową Inspekcją Pracy w Kielcach. W podejmowaniu określonych zadań inspektorskich jest konsekwentny. Posiada duże doświadczenie w inspektorskiej pracy oraz potrzebną wiedzę, którą stale doskonali na różnorakich szkoleniach i kursach. Jest autorytetem dla pracowników, których reprezentuje. Warunki pracy nie należą w „Chemarze” do najłatwiejszych, stąd koniecznością jest bieżące monitorowanie stanowisk pracy i sygnalizowanie szczególnie trudnych problemów pracodawcy zarówno w formie pisemnych zaleceń jak również poprzez mniej sformalizowane interwencje. Będąc funkcyjnym działaczem zakładowej i regionalnej struktury NSZZ "Solidarność" przy każdej niemal okazji zwraca uwagę na ustawowe zadania związków zawodowych związane z bezpieczeństwem i higieną pracy. Warto przypomnieć, że zarówno społeczni inspektorzy pracy jak i związki zawodowe mają ustawowy obowiązek nadzorowania bezpieczeństwa pracy wraz z przestrzeganiem przez pracodawców przepisów prawa pracy.

Jak dużo jest do zrobienia w tej dziedzinie nie trzeba zbytnio nikogo przekonywać.

Drugim laureatem wyróżnionym w konkursie jest Edward Kowalik – zakładowy sip w PKP Zakład Linii Kolejowych w Kielcach. Jego interwencje mają bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo i higienę pracy. W porę potrafił ustrzec pracowników przed utratą zdrowia a może i życia. W swoim środowisku pracy jest lubiany, ceniony za wiedzę i inspektorskie doświadczenie. Szczególnie przydatne są, jak mówi, bezpośrednie rozmowy z pracownikami i dokonywane corocznie przeglądy warunków pracy. Praca na PKP nie należy do łatwych, stąd konieczna jest stała troska o poprawę warunków pracy i zapobieganie wypadkom. Należy do zakładowej „Solidarności”, co nie przeszkadza mu w dobrych kontaktach z pozostałymi związkami zawodowymi w realizacji harmonogramu zadań służących poprawie warunków pracy.

Kolejny laureat konkursu Władysław Wotliński z kieleckiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Sp. z o.o. również może pochwalić się dorobkiem na płaszczyźnie stałej, systematycznej troski o bezpieczne i higieniczne warunki pracy. W tego rodzaju firmach transportowych zasadnicze problemy dotyczą zaplecza mechaniczno-naprawczego. Zakładowy sip na bieżąco stara się sygnalizować powstałe nieprawidłowości. Nigdy nie zdarzyło się, aby jego zalecenia były przez pracodawcę kwestionowane. Aktywnie współpracuje z działającymi związkami zawodowymi, a szczególnie z NSZZ "Solidarność", do którego od lat należy.

Laureaci zdają sobie sprawę z faktu, jak dużo mają jeszcze do zrobienia, aby warunki pracy pracowników, których reprezentują uległy w najbliższych miesiącach radykalnej poprawie. Nie będzie to jednak tak proste z uwagi chociażby na powszechnie nagłaśnianą degrengoladę ekonomiczną. Nie mają jednak zamiaru zbytnio ustępować.

 Powrót do: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska