Polski sierpień

Waldemar Bartosz

 

Po raz kolejny pojawiają się polskie miesiące. Tym razem – sierpień. Miesiąc niezwykły, w tym znaczeniu, że łączy swój początek i koniec. Łączy nie tylko kalendarzowo, ale również pod względem znaczenia. Pierwszego sierpnia 1944r., jak wiadomo, wybuchło tragiczne Powstanie Warszawskie. Powstanie, które pokazało heroizm walczących, cynizm stalinowskiej Rosji i które zakończyło się tragedią dla setek tysięcy warszawian i dla całej stolicy. Spór o znaczenie tego czynu trwa i pewnie jeszcze długo Polacy będą rozdrapywać tę ranę, pytając o sens owej insurekcji. Jedni zauważą negatywne skutki związane z zagładą ideowej części młodzieży inteligenckiej. Inni natomiast stwierdza, że legenda Powstania Warszawskiego wpisała się w niepodległościową mentalność kolejnych pokoleń. Bez niej nie ma mowy o wybiciu się na niepodległość. Jedno jest już dzisiaj pewne. Powstanie Warszawskie miało zginąć z pamięci Polaków. Takie było założenie polskich komunistów. Stało się inaczej. Jest symbolem dążenia kolejnych pokoleń Polaków do życia w wolności. W ten charakter obchodów 60-tej rocznicy wybuchu Powstania wpisuje się kolejna sierpniowa rocznica. Jest nią podpisanie Porozumień Sierpniowych z roku 1980. Najpierw w Szczecinie, następnie w Gdańsku i w Jastrzębiu. Wydarzenie to rozpoczęło kolejną insurekcję. Tym razem pokojową i zakończoną sukcesem. Należy przy tym pamiętać, że tylko dwa polskie powstania zakończyły się zwycięstwem. Pierwsze z nich, to Powstanie Wielkopolskie z 1919r., drugie – pokojowy zryw „Solidarności”. Nie jest to przypadek, że powstanie NSZZ "Solidarność" wpisujemy w tradycje wolnościowych zrywów narodowych. Wszak dokonało się ono w dwóch aspektach: narodowym i społecznym. Też nie po raz pierwszy. Przypomnieć tu trzeba czyn niepodległościowy Józefa Piłsudskiego podjęty pod dwoma hasłami: wolności narodowej i społecznej. W obu przypadkach opierano się na przekonaniu, że bez wolności narodowej, czyli niepodległości państwa nie można mówić o wolności społecznej, czyli takim ułożeniu spraw państwa, gdzie również i sprawiedliwość społeczna będzie normą i zasadą funkcjonowania jego struktur.

Sierpień niesie dla nas taką naukę.

  Powrót do: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska