Historyczny
moment
Waldemar
Bartosz
Minął pierwszy dzień maja obecnego roku. Wszystko wskazuje
na to, że przez kilka pokoleń dzień ten będzie wspominany jako cezura czasowa
związana z formalnym przyjęciem Polski do Unii Europejskiej. Wielu Polaków
wiąże z tym faktem nadzieje, innych natomiast napawa lękiem i rozmaitymi
obawami. Również środowiska pracownicze niejednorodnie oceniają swoje szanse po
tej dacie.
Europejska Konfederacja Związków Zawodowych, która jest
reprezentacją pracowniczą w relacjach do unijnych instytucji, z tej okazji
wydała stosowną rezolucję. Przypomina w niej, że poszerzenie Unii Europejskiej
z 15 do 25 krajów z 455 milionami mieszkańców jest faktycznym zjednoczeniem
Europy, która po II wojnie światowej została podzielona wbrew woli jej
obywateli. Wyraża też nadzieję, że fundamentem zjednoczonej Europy będą
wartości demokracji, pokoju i wolności. Znamienną okolicznością zauważoną w tej
rezolucji jest przywołanie I Zjazdu „Solidarności” z 1981r. EKZZ przypomina, że
NSZZ "Solidarność" jako pierwszy wolny związek zawodowy w bloku
państw komunistycznych, wystosował wówczas posłanie do narodów Europy
Wschodniej apelując o tworzenie wolnych związków zawodowych. Pomysł ten wydawał
się utopią. Ten sen jednak się ziścił. Dziś, prawie wszystkie związki zawodowe
z tych krajów należą do EKZZ-towskiej rodziny.
Europejscy związkowcy przypominają też, że stałym celem
ruchu związkowego jest i będzie utrzymanie standardów socjalnych w tych
dziedzinach, w których są one zadowalające i osiągnięcie poprawy w tych
częściach kontynentu, w których warunki życia są dalekie od przyzwoitych. Aby
sprostać tym wyzwaniom w zjednoczonej Europie winien być zagwarantowany wymiar
społeczny oparty na solidarnych podstawach, prawach pracowniczych i dialogu
społecznym, dobrej jakości usługach, które pozwolą wszystkim kobietom i
mężczyznom na prowadzenie godnego życia.
Rezolucja EKZZ-tu kończy się apelem do wszystkich
organizacji afiliowanych w tej konfederacji, aby kontynuowały wysiłki tak, żeby
większa Europa oferowała więcej możliwości europejskim pracownikom i
gwarantowała im korzystanie w pełni z ich obywatelskich i pracowniczych praw.
Cele te są zrozumiałe dla wolnego ruchu związkowego. Aby
jednak mogły być wcielone w życie konieczny jest namysł nad środkami, których
trzeba użyć do ich realizacji oraz odpowiednie działania związkowe. NSZZ
"Solidarność" ma taką szansę, również z tego powodu, iż posiada swego
przedstawiciela w organach zarządzających EKZZ.
Czy sprostamy tym wyzwaniom? W dużej mierze zależy od nas.
Powrót do: Tygodnik Solidarność Świętokrzyska