Z Delegatury Jędrzejów

Mieczysław Gójski

 

W dniach 20-21 stycznia br. odbyły się spotkania przedstawicieli prezydium Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ "Solidarność" z Komisjami Zakładowymi w przedsiębiorstwach i instytucjach funkcjonujących na terenie Delegatury Jędrzejów. Waldemar Bartosz – przewodniczący ZR, Kazimierz Pasternak i Mieczysław Gójski – zastępcy przewodniczącego wraz z szefem Delegatury Krystynem Toczyłowskim odwiedzili 21 spośród 23 organizacji związkowych z powiatu jędrzejowskiego. Organizacje te działają w 8 przedsiębiorstwach i instytucjach podległych samorządom, 7 przedsiębiorstwach prywatnych (w tym 2 z przewagą kapitału zagranicznego), dla 5 przedsiębiorstw właścicielem jest skarb państwa oraz w jednej spółdzielni.

Po analizie wymienionych wcześniej firm i instytucji należy stwierdzić, że generalnie ich sytuacja ekonomiczna jest dobra a przynajmniej zadowalająca. Zła a nawet bardzo zła sytuacja występuje w spółce Resanus w Jędrzejowie. Od kwietnia 2003r. pracownicy tej spółki (zakład pracy chronionej) nie otrzymują wynagrodzeń. Blisko trzy miesiące trwa tam strajk okupacyjny a pracownicy jako wierzyciele złożyli do sądu gospodarczego wniosek o ogłoszenie upadłości. Uznali oni, że jest to jedyna droga do odzyskania swoich zaległych wynagrodzeń. Drugim zakładem borykającym się z poważnymi problemami finansowymi jest jędrzejowski szpital. Co prawda są tam wypłacane wynagrodzenia (przynajmniej te podstawowe) ale poza tym pieniędzy brakuje na wszystko. Nie funkcjonuje fundusz świadczeń socjalnych a pracownicy nie pobierają odzieży ochronnej. Pieniędzy brakuje na elementarne nawet potrzeby niezbędne do funkcjonowania placówki.

Tylko w około połowie przedsiębiorstw funkcjonuje zakładowa społeczna inspekcja pracy. Organizacje związkowe funkcjonujące w zakładach, w których nie ma zsip zostały zobowiązane do niezwłocznego dokonania wyboru inspektorów.

Należy uznać, że w zdecydowanej większości firm występują poprawne relacje na płaszczyźnie pracodawca-NSZZ "Solidarność". Zła sytuacja – co oczywiste – występuje w Resanusie. Konflikt ten ma podłoże finansowe. Natomiast niezrozumiała jest postawa prezesa spółki Sefako w Sędziszowie, który w bezceremonialny sposób walczy z tamtejszą Komisją Zakładową NSZZ "Solidarność". Wypowiedziany został tam układ zbiorowy, nie obowiązują regulaminy. W zakładzie nie wypłacone są środki z funduszu socjalnego za 2003r. a na 2004r. funduszu jeszcze nie naliczono. Pracodawca wypowiedział również "Solidarności" umowę regulującą zasady funkcjonowania związku w zakładzie pracy. Na dzień dzisiejszy licząca 100 członków zakładowa organizacja związkowa nie ma nawet swojego biurka czy telefonu nie mówiąc już o swoim pomieszczeniu. Pan prezes nie wyraził nawet zgody aby udostępnić jedno z wolnych biur zakładowej służby BHP na spotkanie Komisji Zakładowej z przedstawicielami prezydium Zarządu Regionu. Pomimo tego, że przewodniczący KZ jest również zakładowym społecznym inspektorem pracy.

Podczas wizyt w Komisjach Zakładowych zwracano również uwagę na działalność związaną z informacją związkową i promocją związku. Kilka KZ nie jest zainteresowana zakupem jedynego związkowego pisma, tj. Tygodnika Solidarność. Ale generalnie w Delegaturze czytelnictwo Tygodnika jest poprawne. Niektóre organizacje związkowe nie mają również swoich tablic informacyjnych. Członkowie prezydium zachęcali również do udziału w organizowanych przez Zarząd Regionu szkoleniach oraz oferowali swą pomoc w zakresie porad prawnych, ekonomicznych i konsultacyjno-negocjacyjnych.

Spotkanie w Komisjach Zakładowych zakończyło wspólne spotkanie w siedzibie Delegatury Jędrzejów. W spotkaniu tym udział wzięli również przedstawiciele lokalnej prasy i telewizji.

 Powrót do: Archiwum